Mężczyzna jechał swoim renaultem ulicą Ślężną. Policja zatrzymała go do kontroli, bo wrocławianin podróżował bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Sprawa skończyłaby się mandatem, ale po otwarciu okna, dało się wyczuć od niego wyraźną woń alkoholu. Po zbadaniu kierowcy alkomatem okazało się, że miał 1,8 promila w organizmie.
- W trakcie przeprowadzanej kontroli na jaw wyszły kolejne obciążające mężczyznę fakty. Nie posiadał on bowiem uprawnień do kierowania pojazdami, a jego samochód nie był dopuszczony do ruchu - mówi st. sierż. Paweł Noga, KMP we Wrocławiu.
Renault trafił na policyjny parking. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem za swoje czyny. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości 54-latek może trafić do więzienia na 2 lata.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?