Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca autobusu miał prawie 4 promile. Zatrzymali go pasażerowie

Piotr Janas
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne fot. Polska Press Grupa
Aż 3,8 promila alkoholu miał w organizmie kierowca podmiejskiego autobusu linii 900P, który we wtorek rano próbował wieźć pasażerów z Siechnic do Wrocławia. Daleko jednak nie ujechał, bowiem pasażerowie zatrzymali pojazd, gdy zorientowali się, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. - Musiał wypić cztery litry wódki - mówi fizjolog, profesor Marek Zatoń.

Do zdarzenia doszło dziś około godz. 5.30. Pasażerowie autobusu zwrócili uwagę na nietypowy styl jazdy kierowcy, - jechał slalomem. - W związku z podejrzeniem, że kierowca może być pijany, jeden z mężczyzn podróżujących autobusem zdecydował się uniemożliwić mu dalszą jazdę i przy nadarzającej się okazji wyciągnął kluczyk ze stacyjki – mówi kom. Kamil Rynkiewicz z biura prasowego dolnośląskiej policji.

Pasażerowie próbowali przytrzymać kierowcę do czasu przybycia policji, jednak mężczyźnie udało się uciec. Nie uciekł daleko - przybyli na miejsce funkcjonariusze szybko go zatrzymali.

Pijanym kierowcą okazał się 47-letni mieszkaniec Wrocławia. - W wyniku przeprowadzonego badania na zawartość alkoholu w organizmie okazało się, że ma on blisko 3,8 promila. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu – dodaje kom. Kamil Rynkiewicz.

- Jeżeli człowiek ma w wydychanym powietrzu jeden promil alkoholu, to znaczy, że jest już ciężko pijany - mówi portalowi GazetaWroclawska.pl fizjolog, prof. Marek Zatoń. - Normalnie dawką śmiertelną dla człowieka jest 3,5 promila, choć słyszałem o kierowcy spod Ostródy, który kierował tirem mając aż 7 promili. Jeśli 47-letni mężczyzna miał 3,8 promila, to - zakładając że waży około 80 kilogramów - oznaczy, że musiał wypić około 4 litrów wódki. To że nie umarł, ani nawet nie stracił przytomności świadczy o tym, że pije regularnie co najmniej od 30/ roku życia. Organizm takiego człowieka wytwarza wtedy tzw. dehydrogenazę alkoholową, która zwiększa nieco tolerancję, ale nie sprawia, że alkohol jest mniej szkodliwy - podkreśla prof. Zatoń.

Zatrzymanemu kierowcy grożą 2 lata więzienia, musi się także liczyć z wieloletnim zakazem prowadzenia pojazdów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska