Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiepskie oznakowanie prac na Braniborskiej. Posypały się mandaty (ZDJĘCIA)

Weronika Skupin, fot. Janusz Wójtowicz
fot. Janusz Wójtowicz
Na ul. Braniborskiej kilka dni temu doszło do awarii wodociągowej, usuwa ją Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Nie zadbało jednak o prawidłowe oznakowanie dla kierowców, bo o zwężeniu jezdni do jednego pasa i o zakazie wjazdu w kierunku placu Orląt Lwowskich dowiadują się tuż przed wykopem w jezdni. Wcześniej znaki informujące o utrudnieniach są mało widoczne. Wiele osób, gdy już dojeżdża do zamkniętego fragmentu, po prostu jedzie dalej ignorując zakaz. Zapewne dochodzą do wniosku, że zawracanie będzie jeszcze bardziej kłopotliwe w tym miejscu. I tu przykra niespodzianka. Dziś na Braniborskiej pojawiła się policja, która wyprowadza kierowców z tego błędu... Tylko czy na pewno to oni są winni całej tej sytuacji?

Do awarii doszło mniej więcej w połowie drogi między Lidlem a Domarem, na jezdni w kierunku pl. Orląt Lwowskich. Tem fragment pasa jest wyłączony z ruchu. Stoi tam znak zakaz wjazdu. Kierowcy powinni omijać ul Braniborską ulicą Legnicką albo Robotniczą, ale narzekają, że są słabo informowani wcześniejszymi znakami. Wykop w ziemi zajmuje "tylko" kilka metrów pasa do jazdy w kierunku placu Orląt Lwowskich. Kierowcy próbują szybko pokonać ten fragment pasem do ruchu w przeciwnym kierunku, jednak łamią w ten sposób przepisy - znak zakazu wjazdu.

Pomijając zachowanie kierowców przy samym miejscu awarii, nie można całej winy zrzucać na nich. Sprawdziliśmy jak wygląda oznakowanie na Braniborskiej i placu Strzegomskim. Fatalnie! Przy wjeździe w ulicę Braniborską od strony placu Strzegomskiego stoją co prawda znaki informujące o utrudnieniach, jednak są słabo widoczne. Nie widać też żadnego powtórzonego oznakowania dla tych, którzy wyjeżdżają z parkingu Lidla w kierunku pl. Orląt Lwowskich.

W tej sprawie piszą do nas oburzeni kierowcy. Oto list jednego z nich:
Witam,
Od wczoraj zamknięta jest ul. Braniborska, w kierunku pl. Orląt Lwowskich, zaraz za Lidlem. Gdyby było to spowodowane wichurą, to rozumiem - nagła sytuacja. Ale prace były tam prowadzone już w zeszłym tygodniu, tylko wtedy można bylo jeszcze przejechać. W tej chwili dochodzi do kuriozalnej sytuacji, bo nigdzie wcześniej nie informuje się kierowców o fakcie zamknięcia ulicy, nie poprowadzono również objazdu. Powoduje to, że sporo samochodów wjeżdża w Braniborską i musi zawracać.
Co policja na to? Dzisiaj przed 8:00 postawiono dwie policjantki, do wystawiania mandatów dla ignorujących znaki zakazu wjazdu.

Kierowca z Wrocławia

Jak sprawę tłumaczą urzędnicy. Na razie są w stanie powiedzieć bardzo niewiele. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta twierdzi, że o utrudnieniach związanych z usuwanie awarii informował na swoich stronach internetowych. Jak mówią nam w ZDiUM, ewentualną poprawą oznakowania musi się zająć MPWiK, gdyż to na nich spoczywa ten obowiązek. Czekamy na stanowisko wrocławskich wodociągów. O sprawie będziemy jeszcze informować.

Utrudnienia na ul. Braniborskiej mają potrwać do czwartku 23 lipca włącznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska