Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy legniczanie odzyskają Zamek Piastowski?

Zygmunt Mułek
Na remont Zamku Piastowskiego przeznaczono 10 mln zł, ale te pieniądze mogą przepaść
Na remont Zamku Piastowskiego przeznaczono 10 mln zł, ale te pieniądze mogą przepaść Piotr Krzyżanowski
Nadal nie wiadomo, kto wyremontuje Zamek Piastowski. 10 milionów zł, w tym 7 mln zł funduszy unijnych, leży bezużytecznie. Piątek miał być ostatnim dniem składania ofert. Rano zadzwoniliśmy do Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych, które dysponuje tymi pieniędzmi i organizuje przetarg.

Poprosiliśmy o rozmowę z dyrektorką NKJO Bożeną Kulczycką.

- Termin składania ofert został przesunięty do 16 sierpnia - poinformowano nas w sekretariacie. - Do tego czasu żadne informacje nie będą udzielane - ucięto rozmowę.

Pieniądze na remont Zamku zostały przyznane jesienią minionego roku. Ogłoszono przetarg. W styczniu tego roku komisja otworzyła koperty. Zgłosiło się 15 firm. Komisja podjęła decyzję, ale jej wybór został oprotestowany. Przetarg unieważniono. A termin zakończenia robót upływa już w listopadzie przyszłego roku.

- Wciąż zmieniają się warunki przetargu - skarżą się nam przedsiębiorcy. - Trzeba dosyłać nowe dokumenty. Już dawno można było rozpocząć roboty.

Dziś dziedziniec Zamku wygląda żałośnie. Za 10 milionów złotych ma być odnowiona elewacja, wymienione okna, drzwi i nawierzchnia dziedzińca. Historia zamkowych remontów pokazuje, że nie zawsze efekt jest najlepszy.

Przed pięciu laty w wieży św. Piotra robotnicy wyremontowali i odrestaurowali galeryjkę. Prace ciągnęły się ponad 10 lat i pochłonęły dwa miliony złotych. Wówczas pojawił się pomysł, żeby wieżę otworzyć dla zwiedzających. Kolegium dostało od urzędu marszałkowskiego i miasta 300 tys. zł na remont schodów i inne prace. Schody zostały zrobione, ale wieża jest nadal zamknięta.

Zapytaliśmy urząd marszałkowski, któremu podlega Zamek, czy ta sytuacja nie budzi zaniepokojenia. Dlaczego został przesunięty termin składania ofert i czy istnieje ryzyko, że dotacja przepadnie.
Otrzymaliśmy jedynie ogólny, standardowy regulamin umowy o dofinansowaniu, z którego można wyczytać, że beneficjent może stracić dofinansowanie, np. gdy realizuje projekt niezgodnie z umową albo nie przestrzega procedur przetargowych. Unijne środki jednak zupełnie nie przepadną, bo otrzyma je ktoś z listy rezerwowej.

Legnica miała nie tak dawno obiecane pieniądze na budowę aresztu śledczego. W przetargu firmy zażądały więcej niż zaplanowano i przetarg unieważniono. Podobna sytuacja była z remontem dworca. Przetargi się przeciągały, wreszcie przyszedł kryzys i dworzec jak szpecił, tak szpeci. Czy to samo stanie się z Zamkiem Piastowskim?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska