Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice Zagłębia o decyzji wojewody: Zamknięcie trybuny krzywdzi nie tylko nas, ale i klub

red.
Wojewoda dolnośląski zdecydował w piątek o zamknięciu "Przodka", który jest sektorem najbardziej zagorzałych kibiców Zagłębia Lubin/zdjęcie ilustracyjne
Wojewoda dolnośląski zdecydował w piątek o zamknięciu "Przodka", który jest sektorem najbardziej zagorzałych kibiców Zagłębia Lubin/zdjęcie ilustracyjne Piotr Krzyżanowski
W piątek wojewoda dolnośląski zdecydował o zamknięciu na dwa spotkania jednej z trybun na stadionie piłkarskim KGHM Zagłębia Lubin. Zamknięcie trybuny jest efektem odpalenia kilkudziesięciu rac i petard podczas ligowego spotkania Zagłębia Lubin z Lechem Poznań, które odbyło się 4 sierpnia. Race odpalili wtedy kibice obu drużyn.

Poczytaj o DEZYCJI WOJEWODY DOLNOŚLĄSKIEGO

Oto całe oświadczenie Stowarzyszenia Zagłębie Fanatyków

Stowarzyszenie Zagłębie Fanatyków pragnie podkreślić, że podjęta decyzja Wojewody Dolnośląskiego o zamknięciu sektora najzagorzalszych kibiców, czyli „Przodka” na dwa najbliższe mecze nie ma nic wspólnego z zapewnieniem bezpieczeństwa na lubińskim stadionie. Wyrażamy wobec niej, jak i w przypadku innych takich decyzji swoją dezaprobatę. Na samym początku chcielibyśmy wskazać, że kolejne zamknięcie trybuny na kolejnym stadionie w Polsce, jako skutek użycia środków pirotechnicznych jest decyzją, która według nas nie powinna mieć miejsca. Krzywdzi nie tylko nas, ale i klub.
Podczas meczu z Lechem Poznań zostały odpalone środki pirotechniczne, które na polskich stadionach są zabronione tylko dla kibiców (ale już nie np. dla przedsiębiorstw, które organizowały pokazy podczas otwarcia EURO 2012). Nie zostały one użyte w niebezpieczny sposób, ani z ich powodu nie został przerwany mecz. Nie stanowiły one także zagrożenia dla uczestników imprezy masowej. Co więcej oprawa ta spotkała się z aprobatą osób w niej uczestniczących, ale i środków masowego przekazu. Oto fragment jednego z artykułów „(…)Lepiej oglądało się oprawy przygotowane przez kibiców obu drużyn, niż to, co działo się na murawie. A było co podziwiać, bo dzisiaj na stadionie świętowano 10-lecie OCB - grupy Orange City Boys, ultras Zagłębia”.
Co więcej, podczas rozmów z różnymi organami zapewnia się nas, że aktualnie toczą się prace nad jej legalizacją zarówno na szczeblu europejskim (mają być wprowadzone odpowiednie przepisy do Europejskiej Konwencji w sprawie przemocy i ekscesów widzów w czasie imprez sportowych, a w szczególności meczów piłki nożnej, które mają zezwolić na jej używanie, pod pewnymi warunkami) oraz na szczeblu krajowym, gdzie toczy się opiniowanie zmian dot. możliwości wprowadzenia legalizacji pirotechniki do ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Jak widać z powyższego nie jest to problem według projektodawców, który by wymagał zamykania sektorów.
Mamy nadzieję, że orzeczenie sądu uchyli przedmiotową decyzję. Zdajemy sobie sprawę, że ustawodawca skonstruował tak art. 34 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, który umożliwia zamknięcie stadionu przez wojewodę, aby jego sensowna interpretacja nie była możliwa (zobacz opinie na ten temat M. Warchoła i M. Dróżdża, prawników specjalizujących się w tej ustawie). My jednak chcemy poinformować, że w chwili obecnej jest przygotowany wniosek o stwierdzenie niekonstytucyjności tego przepisu i tylko jak zapadnie pozytywne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, podejmiemy formalne kroki, które będą miały na celu odzyskanie pieniędzy za zamknięty sektor.
Jednocześnie chcielibyśmy podkreślić, że skoro imprezy masowe w Lubinie zagrażają porządkowi publicznemu, to trzeba także wyciągnąć konsekwencje np. z opinii policji zezwalającej na jej przeprowadzenie, która została wydana przez ten organ przed sezonem (aktualnie organ ten ma jednak zdanie odrębne). Trzeba też zauważyć, że jeżeli Pan Wojewoda wskazuje, że zagraża ona życiu uczestników to powinien Pan ją przerwać na podstawie art. 34 a ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Taka absurdalna decyzja, nie różni się wiele od tej, która stanowi o zamknięciu sektorów.
Stowarzyszenie pragnie podkreślić, że w związku z podjęciem takiej decyzji występuje z członkostwa z Zespołu do spraw Bezpieczeństwa Imprez Masowych, w których obradach na prośbę Wojewody Dolnośląskiego w ramach naszych możliwości uczestniczyliśmy. Nie jest tak, że stowarzyszeniu nie zależy na poprawie bezpieczeństwa meczów piłki nożnej. Uczestniczyliśmy i w tych spotkaniach, ale także tych organizowanych przez inne podmioty. Nie będziemy dalej w nich partycypowali, ponieważ współpraca oznacza jeśli nie uwzględnienie, to przynajmniej próbę uwzględnienia, opinii obu stron. Na pewno nie jest nią decyzja o zamknięciu trybuny za użycie rac, które nie spowodowały zagrożenia dla kibiców. W tym miejscu zgłaszamy także apel do innych organów, związków sportowych o podjęcie działań, które spowodują, że decyzje o zamknięciu stadionów będą podejmowane w przypadku realnych zagrożeń naruszenia porządku publicznego. W chwili obecnej są one wydawane hurtowo, częstokrotnie bez jakiegokolwiek merytorycznego uzasadnienia.
Zamknięcie trybuny w Lubinie jest kolejną decyzją wojewodów, która wzbudza u nas niedowierzanie. Jednocześnie Pana Wojewodę zachęcamy do tego, aby zajął się w ramach swoich obowiązków sprawami naprawdę dla naszego województwa ważnymi. Proszę także pamiętać, że zamknął Pan sektor Zagłębia Lubin, a nie jak rok temu Zagłębia Lublin.

A Wy co sądzicie o zamknięciu trybuny kibiców Zagłębia? To dobra decyzja wojewody?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska