Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KGHM Zagłębie Lubin przedłużyło kontrakt z Sašą Baliciem.

PJ, red.
Saša Balić (z lewej) oraz dyrektor sportowy KGHM Zagłębia Lubin Michał Żewłakow
Saša Balić (z lewej) oraz dyrektor sportowy KGHM Zagłębia Lubin Michał Żewłakow Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Saša Balić, 29-letni obrońca przedłużył kontrakt z KGHM Zagłębiem Lubin. Były reprezentant Czarnogóry związał się z „Miedziowymi” nową umową, która będzie obowiązywała do końca czerwca 2020 roku.

Saša Balić trafił do Zagłębia Lubin 27 lipca 2017 roku z rumuńskiego CFR Cluj. Przez półtora roku dał się poznać jako bardzo solidny zawodnik, mogący grać zarówno na środku defensywy, po jej lewej stronie oraz jako wahadłowy. Saša Balić jest także groźny pod bramką rywali.

Dotychczas „Saszka” rozegrał dla KGHM Zagłębia Lubin 44 mecze, w których zdobył dwa gole oraz trzykrotnie otwierał drogę do bramki rywali kolegom. W trwającym sezonie 2018/2019 Balić wystąpił w 15 meczach LOTTO Ekstraklasy (jeden gol oraz dwie asysty). Zagrał także w jednym spotkaniu Pucharu Polski.

– Jestem bardzo zadowolony z powodu przedłużenia umowy z Zagłębiem Lubin. Mamy tutaj bardzo dobry zespół, będziemy walczyć wspólnie o wysokie cele. Najpierw chcemy wywalczyć górną ósemkę, a co będzie potem, zobaczymy – powiedział po podpisaniu kontraktu zawodnik.

– Moje cele zawsze są związane z celami zespołu. Wszyscy chcemy być na wyższym miejscu w tabeli i będziemy do tego dążyć. Jestem typem piłkarza, który za drużynę odda całe serce, dlatego cieszę się, że dalej mogę walczyć dla KGHM Zagłębia Lubin. Mam nadzieję, że wszystkie osoby związane z klubem będą zadowolone z naszej gry – dodał Saša Balić.Radości z przedłużenia umowy z lewym obrońcą nie ukrywał dyrektor sportowy – Michał Żewłakow.

– Cieszymy się, że Saša Balić przedłużył kontrakt z naszym klubem. W mojej opinii to zawodnik, który nie tylko posiada odpowiednie umiejętności, ale także wiele wnosi do zespołu pod względem charakteru. Wierzę, że w najbliższym czasie jego forma będzie wysoka i będzie pomagał naszemu zespołowi w realizacji celów – powiedział Michał Żewłakow.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska