Nasza Loteria

KFC Gwardia Wrocław - LUK Politechnika Lublin 3:1. Trzecia wygrana z rzędu (WYNIK, 23.01.2020)

jg
fot. Gwardia Wrocław
KFC Gwardia Wrocław - LUK Politechnika Lublin 3:1. Trzecia wygrana z rzędu (WYNIK, 23.01.2020). KFC Gwardia wygrała 3:1 z LUK Politechniką Lublin u siebie. Tym samym wrocławianie wygrali trzeci mecz z rzędu i awansowali na trzecie miejsce w tabeli KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn.

KFC Gwardia Wrocław - LUK Politechnika Lublin 3:1. Trzecia wygrana z rzędu (WYNIK, 23.01.2020)

Wszyscy w obozie KFC Gwardii Wrocław podkreślali przed meczem, że obchodzi ich tylko zwycięstwo. LUK Politechnika Lublin to bardzo mocny zespół, który przez długi czas był wiceliderem tabeli. Ostatnio lublinianie wpadli jednak w dołek formy, a gwardziści nie chcieli przerywać złej passy przyjezdnych.

Początek meczu należał do gospodarzy. Wrocławianie rządzili i dzielili na parkiecie Hali Orbita. Choć w końcówce pozwolili rywalom na zmniejszenie strat, ostatecznie wygrali 25:23. Drugi set zakończył się zwycięstwem gości 32:30, co zdecydowanie podrażniło miejscowych. Kolejne dwie odsłony to już dominacja podopiecznych Krzysztofa Janczaka. Trzecią partię KFC Gwardia wygrała do 22, a czwartą do 19.

- W drugim secie nie mieliśmy kończącego ataku. Najważniejsze jest jednak to, że wygraliśmy 3:1. Czwarty set nie był najłatwiejszy. Trzeba było postawić kropkę nad "i". Cieszy to zwycięstwo, bo podtrzymujemy dobrą passę w nowym roku. Dwa mecze u siebie wygrane, jeden na wyjeździe. Teraz jedziemy na trudny teren do Nysy. Możemy tam jechać z dużą pewnością siebie. Fajnie, że wygraliśmy, ale mecz z Lublinem już się zakończył. Patrzymy przed siebie, bo liga jeszcze długa - powiedział po meczu MVP spotkania Łukasz Lubaczewski.

Wrocławianie tym samym awansowali na ligowe podium. Przed nimi seria wymagających starć (kolejny weekend to podróż do lidera z Nysy). Jeśli jednak utrzymają dotychczasową dyspozycję, gwardziści mogą myśleć o przewadze własnego parkietu w play-offach.

KFC Gwardia Wrocław – LUK Politechnika Lublin 3:1 (25:23, 30:32, 25:22, 25:19)

Gwardia: Gromadowski 18, Lubaczewski 15, Gibek 13, Szymeczko 11, Olczyk 7, Nowosielski 3, Mihułka (l.) oraz Maćkowiak 2, Paszkowski 1, Sternik, Wnuk.
Politechnika: Wierzbicki 20, Rusin 18, Oroń 13, Sterna 7, Zrajkowski 3, Seliga, Takahashi (l.) oraz Pałka 6, Stolc 3, Goss 1.

MVP: Łukasz Lubaczewski

"Zimą trudno jest o dobrych piłkarzy." "Poważni piłkarze w styczniu nie zmieniają pracodawców." "W zimowym oknie transferowym nie da się dokonać poważnych wzmocnień." Ile razy słyszeliśmy podobne frazesy z ust prezesów, dyrektorów sportowych czy też właścicieli klubów piłkarskiej ekstraklasy? Ta sama śpiewka powtarza się i w tym roku. Postanowiliśmy sprawdzić na przykładzie Śląska Wrocław, ile jest w niej prawdy. Skupiamy się na czasach bieżących, a więc nie sięgamy dalej, niż do sezonu 2014/2015.

Zimą nie da się zrobić dobrych transferów? Bzdura! Piłkarze,...

od 7 lat
Wideo

Nowe inwestycje w Rypińskim Centrum Sportu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska