Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kelemen: Odchodzę ze Śląska? Pierwsze słyszę!

Jakub Pęczkowicz, JG
Paweł Relikowski
- Nie wiem skąd to pytanie. O tym, że odchodzę ze Śląska dowiedziałem się... od pana! - mówi bramkarz Śląska Marian Kelemen, odpowiadając na spekulacje, że jeszcze w tym miesiącu miałby zamienić WKS na Slovan Bratysława.

Z Marianem Kelemenem, bramkarzem Śląska Wrocław, rozmawia Jakub Pęczkowicz

Czy to prawda, że nosi się Pan z zamiarem odejścia ze Śląska Wrocław?
Nie wiem, skąd to pytanie. Nie było i do tej pory nie ma takiego tematu.

Ewentualne przejście Mariana Kelemena do Slovana Bratysława w najbliższym czasie to mit?
Oczywiście, o tym pomyśle dowiedziałem się w tej chwili od pana.

Przejdźmy zatem do meczu z Sevillą. Jak ocenia Pan szanse Śląska w tej rywalizacji?
To będzie dla nas trudny mecz. W Hiszpanii temperatury nadal są dość wysokie, a tamtejsi piłkarze są przyzwyczajeni do grania przy ostrym słońcu. Ponadto są bardzo dobrze wyszkoleni technicznie, potrafią długo utrzymywać się przy piłce i precyzyjnie dośrodkowywać w pole karne. Myślę jednak, że jeśli zagramy tak jak z Brugią, to wcale nie musimy tego meczu przegrać.

W Belgii pokazaliście, że polski zespół z tak silnym rywalem, jakim jest Club Brugge, może grać swoją piłkę i nawet w dwumeczu okazać się lepszym.
Pojedziemy do Sevilli z podniesionymi głowami. Z rywalizacji z Clubem Brugge pokazaliśmy, że umiemy grać w piłkę. Faworytem są Hiszpanie, ale my mamy marzenie, by awansować do fazy grupowej Ligi Europy. Trzeba zrobić wszystko, aby po tym dwumeczu być szczęśliwym i dać radość kibicom.

Z Sevilli odeszło kilku wartościowych piłkarzy, m.in. Alvaro Negredo. Owszem, dołączyli też wartościowi zawodnicy, ale zespół nie jest jeszcze zgrany, co było widać w pierwszym ich ligowym meczu z Atletico Madryt (Sevilla przegrała 1:3).
Źle zaczęli - to prawda, ale nie możemy na to patrzeć. Czeka nas konfrontacja z zespołem z najlepszej ligi na świecie. Tak uważam. Grając przeciwko nim, każdy z nas musi dać z siebie tyle, ile tylko jest w stanie. Jeśli tak będzie, to możemy ich zaskoczyć.

Jaką taktykę powinniście przyjąć na mecz z Sevillą?
Nie możemy czekać na nich na swojej połowie. To byłaby tylko korzyść dla Sevilli. Musimy zagrać pressingiem, spróbować podejść wysoko pod ich pole karne. Stwarzać sobie sytuacje.

Kto będzie bronił w czwartek w Hiszpanii? Pan czy Rafał Gikiewicz?
To jest pytanie do trenera, ja jestem gotowy.

Rozmawiał J. Pęczkowicz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska