Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Każdy wrocławianin płaci na urzędników 344 zł rocznie. Kto wydaje mniej?

Małgorzata Moczulska, WSK
Paweł Relikowski
We Wrocławiu podatnik musi zapłacić 344 zł rocznie na administrację. Czy to dużo? Wśród dużych miast jesteśmy drudzy po Warszawie, która wydaje na to 450 zł rocznie na podatnika. Jednak Karpacz, choć mały prześciga nas niemal trzykrotnie, po każda osoba wydaje tam 1087 zł rocznie na urzędników administracji.

Na co idą pieniądze wrocławian? Na podróże służbowe urzędników i ich pensje, ale też na telefony czy kawę, energię elektryczną lub koszty utrzymania biura.

Wiele dolnośląskich miast znalazło się w czołówce najdroższych samorządów w kraju. Ranking opublikowało Pismo Samorządu Terytorialnego "Wspólnota". W zestawieniu brane były pod uwagę wydatki na administrację. Chodzi o pieniądze potrzebne do codziennego funkcjonowania urzędów: wynagrodzenia, wydatki na energię, telefony czy podróże służbowe. Aby było sprawiedliwie, samorządy podzielono na grupy, w zależności od wielkości i ich rodzaju.

Wiceburmistrz Karpacza Ryszard Rzepczyński twierdzi, że ranking jest krzywdzący. Wylicza, że w ostatnim roku zatrudnienie w urzędzie wzrosło tylko o jeden etat, że nikt nie wydaje tu pieniędzy na nowe samochody służbowe, a burmistrz nie ma nawet funduszu reprezentacyjnego. - Z 5 mln zł, które wydajemy na administrację, tylko niespełna 3 mln zł idą na pensje. Jesteśmy miastem turystycznym, więc na promocję wydajemy 600 tys. zł - tłumaczy.

W Polkowicach i Bogatyni wydatki są cztery razy większe niż w innych miastach podobnej wielkości. Wyższe są płace urzędników. - Nie mogą odbiegać od zarobków w elektrowni Turów czy kopalni, bo odeszliby do nich nasi samorządowi fachowcy - wyjaśnia Marcin Kiersnowski z urzędu w Bogatyni.

Inni podkreślają ogrom inwestycji, które nadzorują. - W urzędzie pracuje 167 osób, z tego w samym wydziale inwestycji aż 11 - tłumaczy Ewa Szczecińska-Zielińska, rzecznik prasowy urzędu gminy w Polkowicach. - Ale na pewno nie jesteśmy rozrzutni. Oszczędzamy na szkoleniach, wyjazdach służbowych, a nawet na prasie. Mamy też zegar, który na bieżąco pokazuje zużycie wody, prądu i ogrzewanie. Nie ma więc mowy o tym, by gdzieś na przykład lała się woda bez kontroli - dodaje.

Jakby nie patrzeć, różnice w wydatkach są bardzo duże. W przypadku miast powiatowych, powyżej 30 tys. mieszkańców, Wałbrzych wydaje w przeliczeniu na jednego mieszkańca 205 zł, czyli mniej od mniejszej Świdnicy (260 zł) i Dzierżoniowa (322 zł). W tej samej kategorii najtańsza administracja jest w Mielcu (134 zł), a najdroższa w Mikołowie (352 zł).

Największe różnice widać w mniejszych miastach. Na dwóch biegunach mamy Karpacz (1087 zł) i Piotrków Kujawski (191 zł). Wśród miast grodzkich Legnica jest w czołówce tych najbardziej oszczędnych (207 zł), a Jelenia Góra w środku stawki - 271 zł.

Szefowie samorządów, które znalazły się w gronie najoszczędniejszych, podkreślają, że mocno zaciskali pasa. Powiat dzierżoniowski (tylko 63 zł) najwięcej zaoszczędził na płacach, m.in. zlikwidował stanowiska etatowych członków zarządu.

- Poza tym ograniczyliśmy wydatki na wyjazdy służbowe, rachunki za energię elektryczną. Staramy się rozsądnie gospodarować pieniędzmi. Tniemy zbędne koszty, jednocześnie dbając o to, by nie prowadziły do obniżenia jakości pracy. Oszczędności przeznaczamy na inwestycje - opowiada starosta dzierżoniowski Janusz Guzdek.

Twórcy rankingu podkreślali, że choć koszty w niektórych miastach są bardzo wysokie, to oszczędności innych sprawiły, że po raz pierwszy od kilku lat łączne wydatki na administrację nieznacznie zmalały. To, ich zdaniem, efekt coraz gorszej kondycji finansowej samorządów.

- Najmniej spadły wydatki na wynagrodzenia, bo o 1,4 proc. Największy spadek, o ponad 20 proc., zanotowano w wydatkach na remonty bieżące, internet oraz opłaty telefoniczne - wylicza profesor Paweł Swianiewicz z Zakładu Rozwoju i Polityki Lokalnej Uniwersytetu Warszawskiego. - Jeśli chodzi o wynagrodzenia, jest to ewidentnie skutek oszczędności. W drugim przypadku mniejsze wydatki wynikają m.in. ze spadku cen różnych usług zamawianych przez samorządy- tłumaczy.
Współpraca: ALKA, AG

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w***GAZETAWROCLAWSKA.PL/PIANO**

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska