Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karpacz: Będzie referendum w sprawie obwodnicy?

Rafał Święcki
UM Karpacza
Grupa radnych z Karpacza chce, by mieszkańcy kurortu zdecydowali o budowie obwodnicy na ul. Parkowej. Pięciu członków rady pod wodzą Grzegorza Kubika zacznie wkrótce zbierać podpisy pod wnioskiem o zorganizowanie referendum w tej sprawie. Żeby do niego doszło, w ciągu 60 dni muszą ich zebrać około 400 (10 proc. uprawnionych do głosowania).

Grupa radnych z Karpacza chce, by mieszkańcy kurortu zdecydowali o budowie obwodnicy na ul. Parkowej. Pięciu członków rady pod wodzą Grzegorza Kubika zacznie wkrótce zbierać podpisy pod wnioskiem o zorganizowanie referendum w tej sprawie. Żeby do niego doszło, w ciągu 60 dni muszą ich zebrać około 400 (10 proc. uprawnionych do głosowania).

- Chcemy, by mieszkańcy odpowiedzieli, czy chcą budowy obwodnicy w tym konkretnym miejscu. Według mnie większość tego nie chce, bo zanim podjęto decyzję o budowie, nie konsultowano tego z ludźmi - mówi radny Kubik.

Przeciwnikom obwodnicy nie udało się zablokować projektu na poniedziałkowej sesji budżetowej. Mimo ich sprzeciwu, plan miejskich wydatków na rok 2011, do którego wpisano budowę drogi, został zatwierdzony przez większość radnych. Stąd inicjatywa referendalna.

Według przeciwników budowa będzie dla miasta zbyt kosztowna. 1,3 km asfaltu i 100-metrowy tunel pod stokiem narciarskim Kolorowa ma według obecnych szacunków kosztować ok. 25 mln zł.

Do listopada tego roku miałby zostać zrealizowany pierwszy etap - ułożenie drogi do wjazdu do tunelu. Zarezerwowano na to 3,5 mln zł z gminnej kasy i 3 mln zł przekazane przez MSWiA z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Drugi etap to budowa tunelu i dalszej części drogi, co jest planowane w dalszej przyszłości, bo samorząd nie ma na to jeszcze pieniędzy. Zamierza je pozyskać z funduszy unijnych.

Gmina liczy, że ostateczne koszty będą znacznie niższe do wstępnych szacunków. To możliwe, bo np. powstająca właśnie obwodnica Jeleniej Góry jest o 42 mln zł tańsza, niż pierwotnie zakładano. Ile dokładnie będzie kosztowała droga w Karpaczu, będzie wiadomo po rozstrzygnięciu przetargu.

Ryszard Rzepczyński, zastępca burmistrza, uważa, że gmina nie powinna wycofywać się z tego projektu. Jego przygotowanie zaczęła w 2006 r. i zainwestowała już 800 tys. zł. Tyle wydano na dokumentację i wykup gruntów.

Rzepczyński zapewnia, że rozważano też alternatywne rozwiązania przebiegu obwodnicy. Wszystkie były znacznie droższe i przecinały tereny chronione, m.in. Karkonoskiego Parku Narodowego, więc ich realizacja byłaby utrudniona.

- Poprowadzenie obwodnicy ulicami Myśliwską, Kolejową, Kąpielową kosztowałoby ok. 50 mln zł - dodaje Rzepczyński.

Przeciwnicy obwodnicy podnoszą też, że nie rozwiąże ona problemów komunikacyjnych Karpacza. Jej parametry będą bowiem podobne, jak ulicy Konstytucji 3 Maja, z której nowa droga ma przejąć ruch pojazdów.

Krzysztof Sobała, dyrektor zarządu dróg powiatowych w jeleniogórskim starostwie, zauważa, że przepustowość obwodnicy będzie zbliżona i korki w szczycie sezonu nie znikną.

Jaką więc korzyść będzie miał Karpacz z nowej drogi? Zyska deptak, w który ma zostać przekształcony zamknięty dla pojazdów odcinek ul. Konstytucji 3 Maja. W przyszłości spacer będzie można zacząć w parku przy Lipie Sądowej i skończyć w parku przy DW Mieszko. Na budowę deptaka gmina też będzie musiała znaleźć kolejne miliony. Samorząd po 2012 r. chce przygotować dokumentację techniczną. Te plany staną się nieaktualne, jeśli mieszkańcy storpedują je w referendum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska