Protest ratowników medycznych trwa. Ostatniej nocy (26/27 sierpnia) z podstacji Wrocław-Śródmieście nie wyjeżdżały karetki “z powodu braku ratowników” jak wyjaśniała karteczka.
Ratownicy medyczni walczą o zarobki - oczekują minimalnego wynagrodzenia wynoszącego 4972 zł - oraz uporządkowania przepisów dotyczących zatrudniania ratowników medycznych. Pod koniec lipca z powodu braku ratowników i pielęgniarek nie działał SOR w szpitalu przy ul. Fieldorfa. W czerwcu zamknięty przez kilka dni był SOR przy ul. Kamieńskiego.
Ratownicy medyczni prowadzą rozmowy z ministrem zdrowia. Podkreślają, że przyczyną obecnych ogromnych trudności są dziesiątki lat zaniedbań w służbie zdrowia, z którymi nie chcą poradzić sobie żadne ekipy rządzące. W efekcie w całej Polsce wielu ratowników odchodzi z pracy a ci, którzy zostają, pracują ponad siły.
echodnia.eu Adam Michcik jak oddać ważny głos - na region
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?