FSKA to druga co do wielkości federacja karate na świecie. Na tegoroczne zawody do Gdańska przyjechało blisko 700 zawodników z 17 krajów świata. Inauguracja mistrzostw miała charakter bardzo uroczysty. Otworzył je założyciel federacji Kenneth Funakoshi oraz Minister Sportu i Turystyki Joanna Mucha.
Dzień przed rozpoczęciem rywalizacji wojownicy z całego świata mogli wziąć udział w seminarium prowadzonym przez wspomnianego mistrza Funakoshi oraz podejść do egzaminu na stopnie mistrzowskie (Dan). Od piątku do niedzieli zawodnicy prezentowali swoje umiejętności w konkurencji Kata oraz Kumite.
Kata to imitacja walki z cieniem, czyli perfekcyjne wykonywanie określonych układów. Kumite to realne starcie z przeciwnikiem.
Tegoroczne mistrzostwa okazały się pomyślne dla Dawida Tomaszewskiego ze Żmigrodu. Zawodnik najpierw zdał egzamin na czarny pas (1 Dan), a w kolejnych dniach jako świeżo upieczony Sensei zdobył tytuł mistrza świata w Kata i Kumite. W pierwszej rywalizacji okazał się lepszy od reprezentantów Norwegii i Ukrainy, w drugiej również pokonał zawodników z Norwegii i Wielkiej Brytanii.
- Ciesze się z tych zwycięstw niezmiernie. Szczerze mówiąc nie sądziłem, że mam szansę w Kata. Moja specjalność to walka w Kumite. Głównym celem na tej imprezie było zdanie egzaminu przed samym mistrzem. Przygotowywałem się do niego bardzo długo. Ćwiczyłem układy Kata przez pół roku i może dlatego tak dobrze wypadłem w tej konkurencji. Osiągnięcia na tych zawodach to mój największy sukces, ale nie byłbym w stanie do niego dojść gdyby nie trener Krzysztof Glina, który szkoli mnie od 12 lat - cieszył się i dziękował po mistrzostwach Dawid Tomaszewski.
Żmigrodzki mistrz na co dzień prowadzi treningi Karate Shotokan w w Zespole Placówek Kultury w Żmigrodzie, Obornikach Śląskich i Prusicach. Jak mówi teraz trzeba pójść za ciosem i postarać się o kolejne krążki. 20 września wyjeżdza do Sheffield, gdzie cztery dni później odbędą się Mistrzostwa Europy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?