Około godz. 20.30 doszło do wypadku na wyjeździe z tunelu pod placem Dominikańskim w kierunku ul. Traugutta. Na prawym pasie zderzyły się trzy samochody: seat, opel i honda. Doszło tam do najechania na tył i tzw. efektu domina.
Wszystko wskazuje na to, że sprawcą karambolu zostanie uznany kierowca seata, który jechał jako ostatni z trzech wymienionych aut. Na wyjeździe z tunelu, nie zdążył na czas wyhamować przez poprzedzającymi go pojazdami. Jak tłumaczył reporterowi portalu GazetaWroclawska.pl na miejscu zdarzenia, na wyjeździe z tunelu jezdnia była... śliska. Kierowca twierdzi, że gdy zaczął hamować, włączył się ABS, ale auto nie wytracało prędkości, tak jak on to przewidział.
W efekcie seat uderzył w tył opla, a ten siłą rozpędu uderzył jeszcze w jadącą z przodu hondę. W taksówce marki Opel jako pasażerka podróżowała kobieta. To właśnie ona uskarża się na obrażenia i trzeba było udzielić jej pomocy medycznej. Pozostali uczestnicy nie zgłaszali kłopotów ze zdrowiem po zderzeniu.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
