Pod Wrocławiem zderzyło się siedem samochodów osobowych, cztery auta ciężarowe oraz jeden bus. Nikt na szczęście nie został poszkodowany.
- To nie jest jeden, duży wypadek, ale seria małych kolizji, które spowodowane są złymi warunkami atmosferycznymi. Spadł śnieg, pługopiaskarki nie zdążyły jeszcze przejechać i było bardzo ślisko - powiedział nam dyżurny Wydziału Ruchu Drogowego wrocławskiej policji.
Kierowcy jadący autostradą musieli zachować szczególną ostrożność, bowiem ruch odbywał się prawym pasem, a następnie trzeba było zjechać na lewy pas. - W całym regionie pada śnieg. Nasz sprzęt cały czas pracuje. Na tym odcinku, na którym doszło do zderzenie, działają cztery pługosolarki - powiedziała nam Katarzyna Rybarczyk, dyżurna GDDKiA - Odział we Wrocławiu.
To już dziś czwarty wypadek na autostradzie, gdzie od rana panują bardzo trudne warunki drogowe.
Utrudnienia zakończyły się ok. godz. 14.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?