Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kapitan koszykarskiego Śląska: Każdy z nas wie po co tutaj jest

Paweł Witkowski
Adrian Mroczek-Truskowski i spółka zaczynają sezon jutro
Adrian Mroczek-Truskowski i spółka zaczynają sezon jutro Tomasz Hołod
Z kim WKS będzie toczył najcięższe boje? Kto będzie gwiazdą I ligi? Czy koszykarze Śląska oglądają się na wyniki szczypiornistów? Odpowiedzi na te pytanie udzielił kapitan wrocławian Adrian Mroczek-Truskowski.

Przed rokiem Puchar Macieja Zielińskiego zdobył Start Gdynia, a potem ten klub wygrał I ligę koszykówki. Sportowcy często są przesądni, też uważacie, że zwycięstwo w tegorocznej edycji to szczęśliwy znak?

Nie chcę odpowiadać za wszystkich, ale ja nigdy nie patrzyłem na to w ten sposób. Nie ma szczęśliwych koszulek, skarpet. Wszystko zależy od spokojnej głowy, a wyniki same przyjdą. Co do turnieju. Zwycięstwo to dobry prognostyk, chciałbym, żeby te rozgrywki były tak powiązane, że ten, kto wygrywa puchar Maćka Zielińskiego, wygrywa I ligę. Jednak wiadomo, że obie edycje mocno różniły się od siebie. Start wówczas mierzył się z II-ligowcami, więc zwycięstwo nie było dla niego wielkim wysiłkiem.

Paweł Kikowski i Łukasz Diduszko, czyli bohaterowie turnieju będą gwiazdami ligi?

Tego im życzę. Mają takie umiejętności, żeby dominować w rozgrywkach. Przeciwnikom będzie bardzo ciężko ich zatrzymać.
W poprzednim sezonie Pan był liderem zespołu, nie obawia się Pan o swoją pozycję?

Nie boję się, bo jestem pewny siebie. Wiem, co mogę dać drużynie. Teraz czuję się jeszcze pewniej, bo wiem, że mam obok siebie ogranych w lepszych klubach niż ja. Mamy teraz takie możliwości, że w każdym meczu ktoś inny może być liderem.

Uważa Pan, że skład z poprzedniego sezonu miał potencjał, by wygrać I ligę?

Decyzja zapadła i nic na to poradzić nie można. Czy miał potencjał? Według mnie miał, bo znam chłopaków, byliśmy fajną drużyną i na treningach, i poza nimi. Jednak to tylko teoretyzowanie. Klub wybrał innych zawodników. Będziemy teraz występować w nowym składzie i tak to należy rozpatrywać, nie ma co tu roztrząsać.

Jak atmosfera w nowej ekipie?

To bardzo fajna grupa. Klub dobrze dobrał ludzi charakterologicznie. Każdy wie, po co tutaj jest. Nie polepszać swojej statystyki, ale walczyć dla drużyny. Wszyscy chcą współpracować. A cały zespół scala Radek Hyży, który nie pozwoliłby na jakieś kwasy czy nerwy.

To właśnie on poprowadził wybory na kapitana. Podobno wygrał Pan niewielką liczbą głosów...

Tak. Drugi był, uwaga... Przemysław Hajnsz. Radek był troszkę zawiedziony, że otrzymał tylko dwa głosy. Jednak i tak wszyscy dobrze wiedzą, że to on jest głosem tego zespołu i każdy liczy się z jego zdaniem.

Kto będzie najcięższym rywalem w I lidze?

Przed startem sezonu ocenia się to patrząc na składy. Jednak wszystko zweryfikuje liga. Często jest tak, że nagle tworzy się grupa zawodników, którzy na papierze nie wydają się silni, ale na boisku ciężko ich ograć. Wszyscy wiedzą, że mocni są Toruń, Kutno, Dąbrowa. Jednak nie zapominajmy, że to bardzo wyrównana liga. Poprzednie sezony pokazały, że walczyć potrafi 9-10 zespołów. Będą trudne wyjazdy do Łańcuta, Pruszkowa. Może te ekipy nie walczą o ekstraklasę, ale za to potrafią napsuć wiele krwi faworytom.

Ogląda się Pan na wyniki szczypiornistów Śląska, którzy, podobnie jak wy, walczą o awans po awansie?

Oczywiście. Cieszę się, że sport we Wrocławiu się odbudowuje. Nie trzeba chyba nikomu przypominać, że zespołowe drużyny z tego miasta były czołowymi w Polsce. Teraz ten stan jest trochę nadszarpnięty i powoli wraca do normy.

Inauguracja I ligi
Sobota:

Znicz Pruszków - UMKS Kielce (18)
MKS Dąbrowa Górn. - AZS Kutno (18)
Radex Szczecin - Start Lublin (18)
SKK Siedlce - Siden Toruń (18)
Stal Ostrów - MOSiR Krosno (18.30)
Astoria Bydgoszcz - Polonia Przemyśl (19)
Śląsk Wrocław - Spójnia Stargard Szcz. (19)
Niedziela:
Sokół Łańcut - Politechnika Poznań (18)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska