Ewa Wolak z PO występuje "zawsze w Twojej sprawie", a Sławomir Piechota z tej samej partii zapewnia na przystankach autobusowych, że "potrafi więcej".
Kandydaci do parlamentu już oklejają miasto swoimi plakatami, próbując przekonać do siebie wyborców. "Wiele zrobiłem, to dopiero początek" - będzie zapewniał poseł Michał Jaros z PO. - Wiem, że to jest odważne hasło, ale w dążeniu do celu trzeba być konsekwentnym - przekonuje Jaros, który chce przedłużyć swoją przygodę parlamentarną.
To samo zamierza osiągnąć kandydat SLD Patryk Wroński, podpowiadając wyborcom, co mają zrobić 9 października: "Postaw na Wrońskiego, a wygraną masz w kieszeni".
- Chcę przyciągnąć uwagę ludzi i wyróżnić się z tłumu - mówi Wroński. Jego kolega z tego samego ugrupowania głosi na plakatach: "Teraz Syska!". - To zdanie podsunęli mi znajomi spoza Sojuszu. Chcąc mieć w Sejmie swojego przedstawiciela - zdradza Michał Syska.
Niektórzy kandydaci stawiają na samorządność. Tak jak Paweł Hreniak z PiS czy wiceprezydent Jarosław Obremski (KKW Rafał Dutkiewicz). A pozostali? Na "rodzinę, miasto i naród" stawia Kornel Morawiecki, na Wrocław - Tomasz Czajkowski z SLD, na budowę Dolnego Śląska XXI wieku - wicemarszałek Marek Łapiński.
Kiedy SLD umieściło legniczanina Michała Huzarskiego, radnego sejmiku, na odległym, 7. miejscu, odgryzł się partyjnym kolegom billboardami, na których widnieje siódemka z husarskimi skrzydłami i matematyczne równanie: 7>1+2+3. To zachęta, by nie głosować na pierwsze nazwiska z listy.
- Te hasła nie istnieją w świadomości wyborców. Kto dzisiaj pamięta, jakie hasła mieli kandydaci ubiegający się o fotel prezydenta Wrocławia? - pyta dr Radosław Solarz, politolog z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Jego zdaniem główną wadą takich haseł jest to, że są tak ogólnikowe, że równie dobrze można je wykorzystać w innych wyborach. Zapewne pojawią się za 4 lata, za 8 lat albo później.
Nasza subiektywna klasyfikacja haseł wyborczych 2011
Hasła na nucie patriotycznej:
"Być narodowi użytecznym"- Piotr Babiarz PiS.
"Rodzina, miasto, naród" - Kornel Morawiecki KWW "Wolni i Solidarni".
Hasła ciężkie, bez polotu, skierowane wyłącznie do inteligentów:
"Edukacja, innowacja to przyszłość" - Tadeusz Luty KWW Rafał Dutkiewicz.
"Samorządność to fundament państwa" - Jarosław Obremski z KWW Rafał Dutkiewicz.
Hasła nudne i za długie, choć o ważnych sprawach: "Rozwinięta infrastruktura drogowa, to państwo wysokiej jakości" - Jerzy Fitek z SLD.
Hasła nie wiadomo o czym:
"Budujemy Dolny Śląsk XXI wieku" - Marek Łapiński z PO.
"Po pierwsze Wrocław" - Tomasz Czajkowski z SLD.
"Po prostu obywatel" - Adam Myrda z KWW Rafał Dutkiewicz.
Hasła samochwalcze:
"Doświadczony i skuteczny samorządowiec" - Paweł Hreniak z PiS,
"Wiele zrobiłem, to dopiero początek" - Michał Jaros z PO.
Hasła efekciarskie: "Twój minister sportu" - Maciej Zieliński z PO, "Teraz Syska!" - Michał Syska z SLD, "...jeśli Duda, to się uda" - Jarosław Duda z PO. Ten ostatni ma zresztą na plakacie aż dwa hasła.
Jakie hasło kandydatów do Sejmu i Senatu byłoby najłatwiejsze do zapamiętania?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?