Na konwencji samorządowej wrocławskich Zielonych pod hasłem "Zielona Alternatywa" ogłoszono oficjalnie, że o fotel prezydenta Wrocławia z ramienia partii Zielonych będzie ubiegał się Robert Suligowski.
Suligowski to członek Rady Krajowej Partii Zieloni, przewodniczący rady osiedla Leśnica, prawnik i ekolog. To także współzałożyciel komitetu "Ratujmy Las Mokrzański".
W swoim zarysie wstępnym programu, podczas konwencji kandydat mówił o mieście ekologicznym, demokratycznym i solidarnym.
- Dziś w nocy śnił mi się Wrocław. Ekologiczny, demokratyczny i solidarny. Wrocław, w którym nie rządzi pogarda, pycha i kumoterstwo. Wrocław otwarty na innych, miasto dom dla wszystkich, niezależnie od ich przekonań politycznych, orientacji, płci, koloru skóry, pochodzenia. Miasto, w którym szansę na karierę w urzędzie miasta ma każda i każdy, niezależnie od swojej legitymacji partyjnej, znajomości prywatnych, czy układów rodzinnych, a tylko przez wzgląd na kompetencje i doświadczenie - mówił podczas konwencji R. Suligowski.
W założeniach kandydata Zielonych jest stworzenie miasta, w którym przyroda stoi na pierwszym miejscu, a szczególną uwagę poświęca się osiedlom peryferyjnym. Miasta, w których stawia się na gęstą i wygodną sieć komunikacji zbiorowej. A za 365 złotych rocznie oferuje każdej i każdemu bilet na wszystkie środki transportu zbiorowego w swoich granicach. Zaś darmową komunikację zapewnia się wszystkim studentom do ukończenia 26. roku życia.
- Zaczynamy kampanię, która nie będzie o mnie, nie będzie o Prezydencie Jacku Sutryku, nie będzie o PiS, lecz będzie o Wrocławiu, będzie o nas – jego mieszkańcach i mieszkankach. O tym jak wspólnie możemy zmienić Wrocław w miasto ekologiczne, demokratyczne i solidarne - zapowiada Suligowski.
W jego wizji Wrocławia "nikt nie wpada na pomysł łączenia placówek odległych od siebie o 20 kilometrów, żeby polityczny przyjaciel otrzymał swoje konfitury".
- Śniło mi się miasto, w którym dbałość o zabytki i dobra kultury stoją przed indywidualnym interesem deweloperów, otrzymujących zgody na burzenie i wykoślawianie cennych miejsc. Miasto, którego etyczny kręgosłup wyznaczają nie polityczno - konfiturowe układy w radach programowych, a osiedla i radni osiedlowi, którzy przejmują odpowiedzialność za swoje osiedla, otrzymują decyzyjność w zakresie inwestycji, a przede wszystkim należyty szacunek i wsparcie magistratu - stwierdza kandydat na prezydenta.
Przypomnijmy, że wybory samorządowe odbędą się w pierwszej połowie 2024 roku, ale dokładna data nie jest jeszcze znana.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?