Jurek Owsiak we Wrocławiu: Boimy się polityków [ZDJĘCIA]

Nagroda Księżnej Jadwigi Śląskiej jest przyznawana za zasługi na rzecz niemiecko-polskiego pojednania od 2014 roku. Inicjatorami tej nagrody byli prof. Zdzisław Latajka, rektor Uniwersytetu Wrocławskiego, Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia oraz klubowicze Salonu Śląskiego. Jurek Owsiak, który jest w tym roku jednym z laureatów tej nagrody, podczas uroczystości mówił o działaniach Fundacji WOŚP, współpracy z wrocławską neonatolog Elżbietą Gajewską oraz o tym, by w Polsce nie tworzyć sztucznych podziałów przez to, co dzieje się w polityce.

Zobacz też: Serce to tylko symbol. Liczy się ratowanie życia. Prof. Elżbieta Gajewska o pracy z Jurkiem Owsiakiem

- Twórzmy społeczeństwo obywatelskie, rozmawiajmy na różne tematy - mówił Jurek Owsiak po odebraniu nagrody. - Na Pol'and'Rock bawią się tysiące Polaków: tych samych, których na co dzień widzimy na uczelniach, w urzędach, na stadionach, w sądach. Ci sami Polacy na naszym festiwalu fantastycznie ze sobą żyją. Przyjedźcie na ten festiwal. Nie bierzcie ze sobą narkotyków i ciężkiego alkoholu. I ci ludzie mówią: w porządku, Jurek, słuchamy cię, w takim razie graj, tak jak obiecałeś.

Jurek Owsiak wspomniał również, że na Pol'and'Rock przyjeżdżają również Niemcy.

- Nieprawdą jest, że są dwa państwa niemieckie, dwa państwa koreańskie i dwa państwa polskie. Nie bądźmy murem podzieleni. Niech Was nie ciągnie do focha ani do miejsc, które są pokłócone - apelował do studentów i nauczycieli akademickich Jurek Owsiak. - To wy, ludzie związani z nauką, jesteście przewodnikami w naszym kraju. My boimy się polityków, dlatego że politycy są zmienni, ale to Wy możecie tworzyć lepszy świat. Błagam Was, idźcie na wybory.

Jurek Owsiak przyznał, że sam nigdy nie studiował, choć próbował kilka razy dostać się na Akademię Sztuk Pięknych. Ale to właśnie dzięki temu, że się nie udało, tworzy Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziś artystycznie spełnia się, tworząc wraz z Teresą Marią Reklewską witraże.

- Łapcie przypadki. Nie odpali samochód? Może tak ma być, może kogoś spotkacie. Nie bójcie się wejść do żadnej rakiety, która leci w kosmos - dodał Owsiak.

Zapytaliśmy Jurka Owsiaka, co chciałby przekazać młodym ludziom, którzy dziś rozpoczynają swoją edukację na studiach wyższych.

- Studiowanie to wspaniała przygoda. Studia to budowanie przyjaźni, swojego świata. Niektórzy właśnie podczas studiów okrzepną, inni zrobią to później. Uczcie się, korzystajcie z tego pełnymi garściami. Ale mam też apel do środowiska profesorów: za mało Was słychać - powiedział Jurek Owsiak redakcji "Gazety Wrocławskiej". - Za mało słychać grona profesorskiego, które komentowałoby to, co się dzieje wokół nas i reagowali na zdarzenia, kłócące się jawnie z bytem demokratycznym. Jesteśmy teraz świadkami niesamowitego chaosu na poziomie szkół podstawowych. Ja to widzę, bo moja wnuczka się uczy. Boję się, czy to nie przeniesie się na uczelnie. Pamiętajmy, że Polska w ruinie była 27 lat temu. Potem, z roku na rok, z tej ruiny się podnosiła. Nie dajcie się zwieść na słowa, że "trzy lata temu Polska była w ruinie". A właśnie na tych słowach zbudowano kolejne słowa, z których wiele jest nieprawdą, nadużyciem czy mamieniem ludzi.

Jurek Owsiak przyznał również, że nagroda Księżnej Jadwigi Śląskiej jest dla niego wielkim wyróżnieniem. Na wystąpienie Owsiaka przyszło kilkuset studentów, dla których jest nie tylko prezesem Fundacji, ale też ogromnym autorytetem. Nagrodę odebrał również profesor Matthias Weber, niemiecki historyk.