Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jesteś głodny? Możesz najeść się zapachem! Oto wyniki wrocławskich badań

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Doktorant Jacek Łyczko
Doktorant Jacek Łyczko Tomasz Lewandowski
Wanilia, kawa, a może mięso? Wrocławscy naukowcy sprawdzili, jakie zapachy wywołują u nas błogość, a jakie - nasycenie. Na podstawie wyników swoich badań chcą stworzyć paski, które mogłyby zastąpić niepewne suplementy.

Naukowcy przeprowadzili najpierw badania ankietowe m.in. na temat tego, jakie aromaty kojarzą się Polakom ze smacznym jedzeniem. Była to pierwsza część projektu, na który Jacek Łyczko, doktorant w Katedrze Chemii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, pozyskał 1,5-milionowy grant.

W ankietach wzięło udział 530 osób, w tym 328 kobiet. 64,5 proc. badanych stanowiły osoby w wieku 60 lat i starsze. Na podstawie zadeklarowanego wzrostu i masy ciała przez badanych naukowcy wyznaczali wskaźnik wagowo-wzrostowy (BMI). Średnia wartość tego wskaźnika wśród badanych wynosiła 29,13 (nadwaga). Najniższa odnotowana wartość to 14,68 (niedowaga), zaś najwyższa - 58,82 kg/m2 .

Zapachy, które wywołują sytość i błogość

Jakie były wyniki badań? Zaobserwowano np. istotne statystycznie różnice w odczuciach dotyczących apetytu po ekspozycji na produkty o aromacie wanilii. W przypadku respondentów z prawidłową masą ciała zapach ten miał mniejszy wpływ na apetyt niż u osób z nadwagą lub otyłością (z 237 osób aż 162 ankietowanych zadeklarowało takowy wpływ). Wykazano też istotne statystycznie różnice w odczuciach dotyczących apetytu po ekspozycji na zapach bananów. Aż 68 % respondentów (361 osób) miało po nim ochotę na jedzenie, w tym aż 264 to osoby z nadwagą lub otyłością.

Uczucie błogości wśród 225 ankietowanych (42,5%) wywoływał zapach kawy, u 159 osób (30%) - zapach lodów waniliowych, a u 144 osób (27,2%) był to zapach lodów czekoladowych. Najbardziej sycącymi zapachami okazały się z kolei zapachy produktów mięsnych.

Pasek jak z perfumerii ma eliminować głód

Co teraz? Na podstawie tych badań naukowcy chcą stworzyć kombinacje zapachowe na blotterach (tekturowych paskach, których używamy w perfumeriach), które będą zwiększać lub zmniejszać apetyt. Mogłyby one zastąpić niektóre niepewne i szkodliwe suplementy.

- Dziś rynek suplementów diet regulujących apetyt jest ogromny – kupujemy ponad 625 mln opakowań takich substancji rocznie. Problem polega na tym, że albo ich skuteczność jest dyskusyjna, albo wywołują wiele skutków ubocznych – tłumaczy Jacek Łyczko. I dodaje, że ich środki będą bezpieczne i absolutnie nie będą pachniały nieprzyjemnie.

- Naszym celem nie jest odstraszenie ludzi od jedzenia, wywoływanie negatywnych skojarzeń czy poczucia winy u osób ze zbyt dużą masą ciała. Chcemy wywołać uczucie sytości, które będzie kojarzyło się np. ze zjedzeniem pysznego, ale kalorycznego deseru. Chcemy też skierować ich apetyt na zdrowsze produkty. Żeby miały na przykład ochotę na pełnoziarniste pieczywo, a nie na białą bułkę. Dzięki temu będą jadły mniej i lepiej – tłumaczy doktorant prof. Antoniego Szumnego.

W kolejnych etapach projektu badawczego zespół naukowców skomponuje odpowiednie zapachy, przebada je pod względem chemicznym, przedstawi do analizy ekspertom sensorycznym, a w rezonansie magnetycznym przetestuje ich oddziaływanie na odpowiednie ośrodki w ludzkim mózgu. Badania potrwają jeszcze ponad dwa lata.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska