Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest tak źle, że rząd otwiera szpitale tymczasowe. Kiedy ruszy szpital na Rakietowej?

Andrzej Zwoliński
Andrzej Zwoliński
Szpital tymczasowy na Rakietowej we Wrocławiu. Tak powstawał
Szpital tymczasowy na Rakietowej we Wrocławiu. Tak powstawał Pawel Relikowski / Polskapress
Trzecia fala pandemii koronawirusa rozpędza się tak szybko, że zaczyna brakować miejsc w szpitalach. Otwarcie szpitali tymczasowych zapowiedział na wczorajszej konferencji prasowej Adam Niedzielski.

Minister zdrowia oświadczył, że z powodu wzrostu zakażeń zostaną otwarte szpitale tymczasowe w dziewięciu województwach, w tym także na Dolnym Śląsku. Placówka we Wrocławiu do tej pory nie obsłużyła żadnego pacjenta i od miesięcy stoi pusta.

- Trzecia fala pandemii rozpędza się i zaczyna oddziaływać na infrastrukturę szpitalną. Mamy o 2 tysiące więcej zajętych łóżek niż przed tygodniem – powiedział wczoraj szef resortu zdrowia. - Oznacza to konieczność uruchomienia szpitali tymczasowych w dziewięciu województwach - zapowiedział Adam Niedzielski.

Wrocławski szpital może być otwarty w ciągu 3 dni

Wrocławski szpital tymczasowy przy ulicy Rakietowej utworzony jesienią, w czasie drugiej fali pandemii koronawirusa, nie był jeszcze wykorzystywany. Stoi pusty i nie zatrudniono w nim ani jednej osoby. Jeszcze w lutym zapowiedziano, że w przypadku trzeciej fali zakażeń, placówka przy Rakietowej zostanie uruchomiona w ciągu trzech dni. Na początku będą w nim pracować medycy oddelegowani ze szpitala na Borowskiej, a w międzyczasie zostaną zatrudnieni ci, którzy jesienią zgłaszali się w nim do pracy.

Gdy w październiku zaczęto szukać miejsca na tymczasowy szpital, liczba zakażeń gwałtownie rosła. Wraz z nią zapełniały się miejsca w szpitalach, wykorzystywane były niemal wszystkie dostępne w regionie respiratory. Eksperci, z którymi rozmawialiśmy – choćby znany wrocławski zakaźnik profesor Krzysztof Simon – zarzucał władzom, że wcześniej nie pomyślały o tymczasowych szpitalach. Ten wrocławski, przy ulicy Rakietowej, został ukończony wtedy, kiedy liczba zakażeń zaczęła spadać. Nie uruchomiono go więc i nie zatrudniono nikogo do pracy, choć zorganizowano nabór. Szpital tymczasowy ma być prowadzony przez Uniwersytecki Szpital Kliniczny, ale nie przekazano mu go po zakończeniu budowy.

USK ma być gotowy, by w ciągu trzech dni uruchomić placówkę na Rakietowej. Ale decyzję o jego otwarciu musi wydać wojewoda.

Przypomnijmy, że wrocławski szpital przy Rakietowej kosztował najwięcej spośród wszystkich 19 tymczasowych szpitali (nie licząc tego na Stadionie Narodowym w Warszawie). Na jego wybudowanie wydano przeszło 75 milionów zł. To o 20 milionów więcej niż na drugi w zestawieniu szpital katowicki, który kosztował 55 milionów złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska