Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest nowy przystanek wiedeński na Hubskiej. Kierowco, noga z gazu! (ZDJĘCIA)

Weronika Skupin
Przystanek wiedeński na Hubskiej
Przystanek wiedeński na Hubskiej WSK
Na ul. Hubskiej korzystamy już z nowego przystanku, tzw. wiedeńskiego na wysokości ul. Prudnickiej. Na pasie w stronę ul. Pułaskiego podniesiono jezdnię do poziomu chodnika, co ułatwia pasażerom wsiadanie do tramwajów, a na kierowcach wymusza zwolnienie. W przyszłym tygodniu ruszają prace na przystanku w kierunku Kamiennej. Na razie część pasa jest oddzielona barierkami, kierowcy muszą jechać tam po torowisku.

Zakończyła się budowa pierwszego przystanku wiedeńskiego "Prudnicka" na ul. Hubskiej. Pasażerowie wsiadający do tramwajów linii 8, 31 i 32 nie muszą schodzić z chodnika, a potem wdrapywać się do tramwaju. Podniesiono jezdnię, a wjeżdżające na przystanek samochody muszą zwolnić.

Niektórzy kierowcy do przystanku wiedeńskiego podchodzą jak do jeża i niemal zatrzymują się tuż przed wjazdem na niego albo wjeżdżają na torowisko, w ostatniej chwili zmieniając pas i omijając przystanek. Gdy podjeżdża tramwaj, samochody nie wjeżdżają na przystanek, spełnia więc on swoją rolę.

Teraz prace przeniosły się na drugą stronę jezdni, od przyszłego tygodnia robotnicy zaczną przebudowę pasa. Dotychczasowy przystanek jest przesunięty bliżej ul. Glinianej, a na jezdni w tym miejscu wymalowano znaki poziome. Pasażerowie tramwaju muszą chodzić przez trawnik.

Trwa też budowa drugiego przystanku wiedeńskiego na ul. Trzebnickiej (jeden już działa). Wcześniej podobne rozwiązania powstały m.in. na ul. Piłsudskiego, Glinianej, Przyjaźni. Przystanki wiedeńskie będą też na ul. Krupniczej, która jest teraz przebudowywana. Koniec prac zaplanowano na grudzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska