Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Michalak chciał być czarnym koniem, zrezygnuje z wyborów?

Redakcja
Jerzy Michalak liczył na poparcie Rafała Dutkiewicza. Ale nie doczekał się go
Jerzy Michalak liczył na poparcie Rafała Dutkiewicza. Ale nie doczekał się go Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Jerzy Michalak, wicemarszałek Dolnego Śląska, może zrezygnować ze startu w wyborach - dowiedział się portal GazetaWroclawska.pl. Sprawa ma się rozstrzygnąć jeszcze w tym tygodniu. Gdyby Michalak zrezygnował ze startu w wyborach, otrzymałby "jedynkę" do sejmiku w okręgu obejmującym powiaty wokół Wrocławia.

Jerzy Michalak chciał być czarnym koniem tych wyborów. Jest wicemarszałkiem Dolnego Śląska, dawniej był bliskim współpracownikiem Rafała Dutkiewicza. Po cichu liczył, że to jego odchodzący prezydent namaści na swego następcę. Tak się jednak nie stało. Co więcej, gdy Dolnośląski Ruch Samorządowy ogłosił kandydaturę Jerzego Michalaka, ówczesny lider tego ruchu Rafał Dutkiewicz zdystansował się od niej. - To nie jest moja kandydatura - podkreślał Dutkiewicz. Kilka miesięcy później ogłosił, że w wyborach poprzez Jacka Sutryka, dyrektora departamentu spraw społecznych w ratuszu.

Mimo braku poparcia Dutkiewicza, Michalak ze startu w wyborach się nie wycofał. Nadal zamierzał walczyć o prezydenturę jako kandydat Dolnośląskiego Ruchu Samorządowego. Tyle że w międzyczasie DSR zawarł koalicję z Bezpartyjnymi Samorządowcami, z którymi z kolei związana jest inna kandydatka na prezydenta Wrocławia - Katarzyna Obara - Kowalska. I to właśnie Wrocław jest dziś kością niezgody między Bezpartyjnymi Samorządowcami i Dolnośląskim Ruchem Samorządowym.

Katarzyna Obara-Kowalska już rozpoczęła kampanię wyborczą i zaznacza, że nie ma zamiaru ze startu w wyborach rezygnować. W związku z tym część samorządowców namawia Jerzego Michalaka do rezygnacji z wyścigu o fotel prezydenta Wrocławia. Chodzi o to, aby bezpartyjne środowisko nie podzieliło się w stolicy Dolnego Śląska i było w stanie wystawić jednego kandydata na prezydenta Wrocławia.

Według naszych informacji, w piątek warunki rezygnacji Michalaka miały być już ustalone. Michalak miał się nawet spotkać z Katarzyną Obarą-Kowalską, ale do spotkania nie doszło. Przełożono je na dzisiejsze popołudnie. Była za to rozmowa Michalaka z prezydentem Robertem Raczyńskim i marszałkiem Cezarym Przybylskim.

Sam Michalak pytany przez nas w piątek, czy zrezygnuje ze startu w wyborach, stanowczo zaprzeczał. Nieoficjalnie wiemy jednak, że polityk się waha. Przez jedną grupę jest namawiany do rezygnacji ze startu, przez drugą - by w wyborach wystartował.

Dotychczasowe sondaże nie dawały Michalakowi dużych szans na wygraną. Ostatnie badanie przeprowadzone przez IBRiS na zlecenie Onetu i Faktu dały Michalakowi 2,2 proc. głosów. W przedostatnim sondażu dla Nowoczesnej Michalak miał 1,8 proc. poparcia badanych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska