Jerzy Brzęczek odpowiada na nagranie TVP. "To żenująca manipulacja"

W pierwszej połowie meczu Polska - Holandia uwadze operatorów nie umknęła krótka dyskusja Jerzego Brzęczka z Robertem Lewandowskim. Selekcjoner żywiołowo tłumaczył coś naszemu kapitanowi. Ten jedynie przewrócił oczami i krótko odpowiedział trenerowi. Zdaniem niektórych, to właśnie dlatego Lewy nie pojawił się na boisku w drugiej połowie spotkania.

- Pokazuje to tylko, jak łatwo można manipulować ludźmi. To brak szacunku. Przekazałem Robertowi pewne zadania taktyczne, które Robert miał powtórzyć Mateuszowi Klichowi. Jak się chce coś zmontować, to można. Żenujące zachowanie

- powiedział Jerzy Brzęczek na pomeczowej konferencji prasowej.

Głos zabrał również szef sportu TVP, Marek Szkolnikowski. - Przed EURO 2012 Włodzimierz Szaranowicz apelował do Prezesa Laty o zmianę trenera. Nie posłuchał. Teraz ja proszę Zbigniewa Bońka - napisał na Twitterze Szkolnikowski.

Brzęczek twiedzi, że nie ma tematu zakończenia jego współpracy z PZPN-em i reprezentacją Polski. Zbigniew Boniek darzy go zaufaniem i bliżej mu do wypełnienia kontraktu niż przedwczesnego zakończenia pracy w roli selekcjonera.

- Przed meczem nie rozmawiałem z prezesem Bońkiem na temat mojej przyszłości. Nie usłyszałem sugestii, jaki wynik może zaważyć na mojej przyszłości, takiej rozmowy nie było. Nie mam Twittera, nie żyje mediami społecznościowymi, tylko skupiam się na swoich obowiązkach. Wydaje mi się, że jeśli ktoś jest szefem telewizji, to nie wiem, czy jest odpowiednią osobą, by zabierać głos na ten temat

- wyjaśnił selekcjoner.

Drugą edycję Ligi Narodów kończymy w Dywizji A na trzecim miejscu w tabeli. W sześciu meczach zgromadziliśmy siedem punktów, a nasz bilans bramek wyniósł 6:6.

Więcej o REPREZENTACJA - newsy, wyniki, terminarze, tabele