Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeleniogórzanie mają się przesiąść do szynobusów

Rafał Święcki
Maciej Dudzik
Dojazd z Jeleniej Góry do Piechowic w 28 minut, 10 miejskich przystanków i szynobusy kursujące co trzydzieści minut - tak samorządowcy przestawiają projekt budowy Jeleniogórskiej Kolei Miejskiej.

Wojewódzkie Biuro Urbanistyczne we Wrocławiu przygotowało koncepcję jego realizacji. Budowa przystanków i zwrotnic na istniejących już torach, wiodących do Szklarskiej Poręby, ma kosztować około 12 mln zł. Po remoncie linii (prace zaczną się wkrótce) pociągi mają jeździć znacznie szybciej niż teraz, z prędkościami od 60 do 80 km/h. Według zapowiedzi polityków, jeleniogórzanie mają zacząć korzystać z kolejowej komunikacji miejskiej za 2-3 lata.

- Kolej stworzy główną oś komunikacyjną miasta, którą dziś obsługują autobusy linii nr 7 i 9 - mówi prezydent Marcin Zawiła. Władze liczą, że komunikacja kolejowa zachęci do korzystania z niej osoby, które dziś wolą jeździć po mieście własnymi autami. Przejazd pociągiem ma być szybszy niż transport drogowy w godzinach szczytu.

Obsługą połączeń na linii JKM mają zająć się szynobusy spółki samorządu Koleje Dolnośląskie. Już wiadomo, że będzie potrzeba czterech pojazdów, w tym jeden pozostanie w rezerwie.

Pierwszy przystanek ma zostać zbudowany wzdłuż toru ma Dworcu Głównym. Usytuowanie kolejnego zaplanowano przy skrzyżowaniu ulic Drzymały i Kilińskiego. Przy istniejącym wiadukcie kolejowym ma powstać platforma dla pasażerów. Tam trzeba koniecznie zainstalować windę dla niepełno-sprawnych.
Dalej będą oni mogli wysiąść lub wsiąść na przystanku pod estakadą (al. Jana Pawła II). Kolejny zaplanowano przy wiadukcie kolejowym na ul. Podchorążych. Do potrzeb komunikacyjnych miasta ma zostać dostosowany Dworzec Zachodni.

Następny przystanek przy ul. Spółdzielczej powstanie w miejscu niefunkcjonującego już przystanku przy Celwiskozie. Na ul. Objazdowej będzie można wysiąść, by dotrzeć do powstającej przemysłowej dzielnicy Jeleniej Góry. Potem na trasie jest dworzec Cieplice. Dalej szyno-busy mają zatrzymywać się na przystanku Orle. Ostatni przystanek w granicach miasta to ten w Sobieszowie.

- Niewiele dodając do istniejącej infrastruktury, można uzyskać dobre efekty i przyczynić się do lepszego wykorzystania linii. Stacja kolejowa w Jeleniej Górze jest dosyć odległa od centrum miasta. Budowa nowych przystanków spowoduje, że poprawi się dostępność - uważa wiceminister infrastruktury Andrzej Massel, który przyjechał do Jeleniej Góry, między innymi po to, by zapoznać się z tym projektem.

Urbaniści wyliczyli również możliwe koszty utrzymania Jeleniogórskiej Kolei Miejskiej. Gdyby pociągi kursowały na trasie Jelenia Góra - Szklarska Poręba, rocznie trzeba byłoby zapłacić za to około 5,1 miliona złotych.

Czy komunikację miejską w Jeleniej Górze opierać na transporcie kolejowym? Podyskutuj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jeleniogórzanie mają się przesiąść do szynobusów - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska