Zarzut nieumyślnego sprowadzenia zagrożenia życia lub zdrowia usłyszał kierownik wydziału, w którym produkowano corhydron oraz jego zastępca. Jest to przestępstwo zagrożone karą od 6 miesięcy do 8 lat. Obaj podejrzani nie przyznają się do winy.
W listopadzie 2006 roku ujawniono, że niektóre opakowania corhydronu 250 zawierały scolinę - silny specyfik stosowany do znieczulania podczas operacji. W wyniku podania tego leku zmarła jedna osoba, a u 16 stwierdzono zaburzenia związane z przyjęciem niewłaściwego leku. W czasie śledztwa krakowski Instytut Ekspertyz Sądowych przebadał ponad 60 tysięcy opakowań z podejrzanym corhydronem. W sumie niebezpieczną scolinę znaleziono w 32 fiolkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?