To jeden z wielu regionalnych dolnośląskich przysmaków nagrodzony w konkursie "Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów" podczas regionalnej X edycji .
Pan Tomasz sery robi razem z żoną Marią od pięciu lat. Są to nie tylko twarogi, ale też sery wędzone i dojrzewające zółte.- Zaczęło się od dwóch kóz, które dostaliśmy w prezencie 20 lat temu - z uśmiechem wspomina Tomasz Borysławski. teraz ma stadko prawie 40 kóz. Jeszcze w tym roku postanowił zbudować profesjonalną serowarnię. Sery, które wytwarza naturalnie, bez żadnych sztucznych dodatków, chwali.
- Są zdrowe i bez konserwantów - zaznacza. Trafiają do tych, którzy znają pana Tomasza oraz tych, którzy sami postanowili pojechać do Antoniowa i ich pokosztować. Na Dolnym Śląsku takich przysmaków jest cała masa. Choćby ser kozi łomnicki, wytwarzany przez Bożenę i Daniela Sokołowskich z Łomnicy, czy zawadiacka szynka z prosięcia przygotowywana przez Bronisława Urbanowskiego z Zawidowic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?