Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jelenia Góra nie wpuści cyrków ze zwierzętami?

Rafał Święcki
23032016 myslowice cyrk arena wystepowal w myslowicach mimo protestow ekologow i obroncow zwierzatslon wielblad zwierzetafot  arkadiusz gola   polska press
23032016 myslowice cyrk arena wystepowal w myslowicach mimo protestow ekologow i obroncow zwierzatslon wielblad zwierzetafot arkadiusz gola polska press Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Rafał Szymański, jeleniogórski radny PiS, chce być jak Robert Biedroń, lewicowy prezydent Słupska. Polityk prawicy żąda ograniczeń dla cyrków

Szymański zwrócił się do władz Jeleniej Góry, by dołączyły do koalicji miast, które wspierają ideę cyrku bez zwierząt. Radny chce, by samorząd wprowadził zakaz organizowania przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt na terenach administrowanych lub należących do gminy.

Tego typu regulacje przyjęło już kilkanaście samorządów, w tym: Warszawa, Wrocław, Poznań, Łódź, Słupsk, Kołobrzeg, Ciechanów, Bydgoszcz, Gorzów Wielkopolski, Bielsko--Biała, Legnica, Opole, Dębica, Słupsk, Czersk, Śrem i Szpro-tawa.

- Zwierzęta w cyrkach są przetrzymywane w małych, stalowych klatkach, z dala od ich naturalnego środowiska. Metody tresury opierają się często na stosowaniu kar cielesnych, przemocy fizycznej i psychicznej - uważa Szymański. - Powinniśmy zastanowić się, czy w XXI wieku tylko dla naszej rozrywki powinniśmy skazywać zwierzęta na tak nędzny żywot. Jaki walor edukacyjny dla dzieci ma poskromiony przez człowieka tygrys, przebrana małpa czy ginący gatunek - słoń, wykonujący sztuczki pod dyktando tresera? - dodaje.

Radny Szymański uważa, że poza zakazem organizowania przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt, konieczne byłoby również wprowadzenie zakazu dystrybucji biletów i promocji tego typu wydarzeń w szkołach. Częstą praktyką jest bowiem rozdawanie dzieciom darmowych biletów, których warunkiem wykorzystania jest zakup drugiego biletu.

Władze Jeleniej Góry na razie nie zareagowały na inicjatywę radnego.

Wiceprezydent Jerzy Łużniak z PO tłumaczy, że zastanawiają się, jaką decyzję podjąć, bo wcześniej podobną sprawę sygnalizowało jedno ze stowarzyszeń działających na rzecz zwierząt.

- Nie chcemy stosować zbyt restrykcyjnych rozwiązań, ale nie podjęliśmy na razie żadnej decyzji - tłumaczy Łużniak.

On sam, prywatnie, nie jest przeciwnikiem pokazów z udziałem zwierząt domowych, np. psów lub koni. Jego zdaniem, aby je ułożyć, nie trzeba uciekać się do przemocy.

- Niektóre zwierzęta mają predyspozycje do występów. Nie trzeba łamać ich psychiki, bo robią to z przyjemnością - uważa wiceprezydent. - Musimy ostrożnie podchodzić do wszelkiego typu ograniczeń, by decyzjami nie negować wieloletniej pracy artystów cyrkowych - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska