Na trop młodej mieszkanki Lubania wpadła dolnośląska Służba Celna pod koniec sierpnia. Wówczas w kontrolowanej przesyłce pocztowej ujawniono 80 sztuk tych tabletek.
Po uzyskaniu prokuratorskiego postanowienia o przeszukaniu mieszkania nadawczyni przesyłki, jeleniogórscy celnicy odkryli ponad 1100 sztuk tych tabletek. To nie wszystko. Funkcjonariusze zabezpieczyli także dokumentację dotyczącą nielegalnego procederu jego sprzedaży.
- Okazało się, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy kobieta wprowadziła do obrotu prawie trzy tysiące sztuk tabletek - mówi Aleksandra Pokora z Izby Celnej we Wrocławiu.
Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Lubaniu. Jak tłumaczy Halina Frydryk, zastępca prokuratora rejonowego, materiały dopiero tam dotarły i w tej chwili ciężko powiedzieć, jakie zarzuty usłyszy mieszkanka Lubania. Odpowie najpewniej za handel środkami odurzającymi. Ale nie tylko za to, bo złamała też prawo farmaceutyczne, zakazujące wprowadzania do obrotu Adipexu.
W tym roku dolnośląscy celnicy zabezpieczyli też kilka innych przesyłek z tym niebezpiecznym, zawierającym w swoim składzie pochodną amfetaminy. Wpływa ona na część mózgu odpowiedzialną za uczucie głodu.
O tym, jak groźne może być stosowanie Adipexu, ostrzega Tomasz Drozdowski, lekarz internista z Jeleniej Góry. - Lek ten podnosi ciśnienie krwi i może powodować ryzyko zaburzeń serca, a nawet doprowadzić do zawału - wyjaśnia lekarz.
Ponadto ten specyfik działa też na mózg, podobnie jak środki psychotropowe i uzależniające. Po jego odstawieniu efekt jojo gwarantowany, a zdrowie zrujnowane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?