Jak ustalili funkcjonariusze, sprawca najprawdopodobniej od roku bił młodszego brata. Popychał go, szarpał, a także wymuszał do niego pieniądze na papierosy i napoje. Sprawa wyszła na jaw, dzięki pedagogowi szkolnemu, który zwrócił uwagę na dziwne zachowanie chłopca. Po rozmowie z nim natychmiast powiadomił policję.
Sprawca trafi do policyjnego aresztu. Przyznał się do bicia brata, ale tłumaczył się, że w ten sposób dyscyplinował go, gdyż ten nie chciał chodzić do szkoły. Za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad bratem grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Został już objęty dozorem policyjnym, ale także musi opuścić mieszkanie, ma zakaz zbliżania się do młodszego brata, oraz zakaz opuszczania kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?