Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jelcz-Laskowice: Żrące opary w fabryce. Ewakuowano 130 osób

PJ
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne brak
Dziś w nocy, około godz. 1, doszło do wypadu w fabryce poduszek potwietrznych Autoliv w Jelcz-Laskowicach. Jeden z pracowników zakładu przez pomyłkę wlał glikol do akumulatora, przez co ten zaczął się palić i wydzielać żrące opary. Ewakuowano 130 osób.

Dokładnie 26 pracowników trafiło do szpitali na obserwacje. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Skarżyli się na wymioty, nudności oraz zawroty głowy Straż dostała wezwanie około godz. 1.30 i natychmiast udała się na miejsce.

Jeden z pracowników, chcąc uzupełnić płyn w akumulatorze wózka widłowego, przez pomyłkę nalał do niego glikolu, co wywołało niemal natychmiastowy zapłon. W efekcie zaczął wydobywać się niebezpieczny dla ludzi, żrący dym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska