Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jednak nie będzie strajku we wrocławskim MPK? Pracownicy wywalczyli dodatkową podwyżkę od prezesa

Andrzej Zwoliński
MPK Wrocław, prezes Krzysztof Balawejder.
MPK Wrocław, prezes Krzysztof Balawejder. MPK
Przedstawiciele zarządu spółki, władz miasta i związkowcy ujawnili efekty wielomiesięcznego sporu o płace.

- Do lutowej wywalczyliśmy drugą podwyżkę w tym roku - poinformowali nas dziś związkowcy z wrocławskiego MPK. Jak potwierdziły władze spółki, jej pracownicy będą od 1 września zarabiać średnio o kolejne 200 złotych więcej. Na taką propozycję prezesa spółki Krzysztofa Balawejdera, przystały wczoraj trzy związki zawodowe. Dziś ujawniono szczegóły porozumienia. Tym samym zakończył się spór zbiorowy między związkowcami a zarządem.

Przypomnijmy, że to już drugi wzrost płac pracowników MPK w tym roku. Pracownicy MPK na początku grudnia ubiegłego roku dowiedzieli się, że zarząd przyznał każdemu z nich po 200 złotych podwyżki od 1 lutego. Tegoroczne podwyżki nie obejmą wszystkich, ponieważ nie otrzymają ich prezes MPK i dyrektorzy spółki.

- Bardzo dziękuję wszystkim trzem funkcjonującym w firmie organizacjom związkowym za wolę współpracy, dzięki której udało się ustalić zasady wzrostu wynagrodzeń również w 2021 roku - powiedział prezes MPK, Krzysztof Balawejder. Jak napisano w komunikacie - polegają one na tym, że pensje będą rosły o wskaźnik inflacji oraz dodatkowo średnio po 100 zł na każdego pracownika.

Najwięcej dostaną motorniczy i kierowcy

- Jeżeli chodzi o wrześniowe podwyżki to najbardziej chodziło nam o prowadzących czyli kierowców i motorniczych – ujawnił nam Waldemar Węglowski, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej RP w MPK. Drugie podwyżki wynegocjował właśnie ten związek wraz z Solidarnością, a trzeci działający w firmie podpisał się pod porozumieniem.

Jak zapewnili przedstawiciele spółki, pieniądze, które zostaną przeznaczone na wrześniowe podwyżki nie uszczuplą budżetu na zakup nowego taboru, prace torowiskowe i inne inwestycje. Jak poinformował nas Bartosz Naskręski z MPK Wrocław - do zwiększenia finansowania MPK doszło po rozmowach władz spółki z prezydentem Wrocławia Jackiem Sutrykiem.

Związkowcy postawili na swoim

Minimum po 4 tysiące dla kierowców i motorniczych i po 400 zł więcej dla pozostałych – takie postulaty związkowcy z MPK postawili jesienią ubiegłego roku zarządowi spółki. Ten zaproponował pracownikom podwyższenie pensji w 2020 roku w skali od 50 do 100 złotych. Związkowcy odrzucili te propozycje i weszli w spór zbiorowy z władzami spółki, nie wykluczając strajku w razie niepowodzenia rozmów.

Stawiając takie, a nie inne postulaty płacowe, związkowcy powoływali się na wynagrodzenia pracowników firm komunikacyjnych w innych miastach. Jak argumentowali średnie pensje w Gdańsku, Łodzi, Poznaniu nie wspominając o Warszawie były w 2018 roku wyższe niż we Wrocławiu. - Nie możemy pozwolić, by kilka tysięcy osób, członków rodzin utrzymujących się z pracy pracowników MPK było marginalizowanych materialnie dla osiągnięcia wyznaczonego celu finansowego pozwalającego utrzymać zarządzającym stołki w spółce – przekonywali w rozmowie z nami. Dysproporcje w zarobkach pomiędzy nowymi pracownikami MPK, a tymi z największym stażem przekraczają teraz 1000 złotych i wahają się od 3 do ponad 4 tys. zł brutto.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska