Jechał na zakazie z tlącą się lufką, pod wpływem amfetaminy i marihuany

Policjanci dokładnie sprawdzili zarówno kierowcę, jak i jego pojazd, ale nie znaleźli w środku zabronionych substancji. Jednak weryfikacja danych 26-latka w policyjnych systemach wykazała, że ma on aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i w żadnym wypadku nie powinien siadać za kierownicę samochodu.

Poza tym funkcjonariusze przebadali mężczyznę na testerze narkotykowym, który wykazał, że kierował on autem, znajdując się pod wpływem środków zabronionych - marihuany i amfetaminy. Jego pojazd został zabezpieczony przez pomocą drogową, a on sam za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.