Jechał ciężarówką przez autostradę mając 3 promile. W zatrzymaniu go pomogli inni kierowcy

Do zdarzenia doszło ok. godziny 11.30. na wysokości gminy Nowogrodziec (pow. bolesławiecki). Podróżujący autostradą A4 kierowcy zauważyli podejrzanie poruszającą się prawym pasem ciężarówkę. Chwilę później dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu otrzymał telefoniczne zgłoszenie od kierowcy, który przyznał, że na drodze znajduje się samochód ciężarowy jadący "wężykiem".

- Mężczyzna został zatrzymany na MOP Czerna. Doprowadzili do tego inni kierowcy samochodów ciężarowych, którzy stworzyli kolumnę: jeden jechał przed podejrzaną ciężarówką, drugi z boku, a trzeci z tyłu. Kierowcy najprawdopodobniej skrzyknęli się przez CB radio i dzięki temu zmusili zablokowali samochód ciężarowy ograniczając mu możliwość niekontrolowanego zmieniania pasów autostrady oraz zmusili do zjazdu. Pijany mężczyzna wykonywał polecenia i nie do końca był świadomy, że został przyblokowany - mówi Anna Kublik-Rościszewska z policji w Bolesławcu.

Kierowcą ciężarówki okazał się 34-letni mieszkaniec województwa łódzkiego. Miał trzy promile alkoholu w organizmie. Zatrzymanemu grożą dwa lata więzienia.