- Mimo wielu działań ze strony policjantów mających na celu poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, niepokojącym zjawiskiem jest nieprzestrzeganie przepisów dotyczących przewożenia ładunków i osób. Z tych powodów na naszych drogach może dochodzić do poważnych w skutkach zdarzeń drogowych. Każda „dodatkowa” osoba w pojeździe nie posiada pasów bezpieczeństwa i stanowi tym samym zagrożenie dla siebie jak i dla innych współpasażerów. Z kolei przeciążone samochody dostawcze potrzebują więcej miejsca, by się zatrzymać, stąd też ich droga hamowania jest o wiele dłuższa. Kierowcy mogą być nieświadomi wydłużonej reakcji pojazdu i przez to ryzyko udziału w niebezpiecznym zdarzeniu jest o wiele większe - tłumaczy Dominika Kwakszys z policji w Złotoryi.
Podczas jednej z kontroli, patrol funkcjonariuszy ruchu drogowego ze Złotoryi zatrzymał auto dostawcze, którego wygląd wskazywał, że może być znacznie przeciążone. Pojazd został poddany ważeniu, które miało na celu ustalenie jego rzeczywistej masy całkowitej. Wynik był zatrważający. Rzeczywista masa pojazdu wynosiła prawie 6 ton, przy czym pojazd w dowodzie rejestracyjnym miał określoną dopuszczalną masę całkowitą wynoszącą 3,5 tony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?