Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Miodek: Nastoletniość biskupki

Jan Miodek
Tomasz Hołod
Oto dwa fragmenty prasowe: "Czy wraca się do jego książek po przekroczeniu nastoletności?" i "Na liście niemieckich medialnych intelektualistów celebrytów jest też protestancka biskupka Margot Kaessmann". Jak należy ocenić żeńskie formy nastoletność i biskupka?

Chwila morfologicznej refleksji powinna wystarczyć, by uświadomić sobie błędność pierwszej z nich. Skoro od miękkotematowych przymiotników tani, letni, dostatni, ostatni, przechodni, zachodni, wschodni - _strukturalnie odpowiadających podstawie słowotwórczej _nastoletni - _tworzymy za pomocą przyrostka -ość tzw. rzeczowniki istotnościowe (nomina essendi) zachowujące miękkotematowy charakter: taniość, letniość, dostatniość, ostatniość, przechodniość, zachodniość, wschodniość, to i od podstawy _nastoletni _należało stworzyć formację _nastoletniość _z miękkim "ni"._

Internet słusznie informuje, że nastolatek _jest słowem wymyślonym przez Władysława Kopalińskiego, wyrazową kalką angielskiego _teen-ager (w felietonie w "Życiu Warszawy" z dnia 2 maja 1959 roku najpłodniejszy polski autor najrozmaitszych słowników pierwszy napisał: "Pozostały przy życiu dzięki tak zwanym _teen-agers, _czyli nastolatkom, i gospodyniom domowym"). Ale w tymże Internecie też, niestety, zobaczyłem błędny zapis "nastoletność".

A jakie są moje gramatyczne odczucia wobec biskupki - _z przyrostkowym wykładnikiem żeńskości -_ka? - Wszyscy moi studenci wiedzą, ze jestem zwolennikiem takich postaci - zgodnych z odwieczną, typologiczną tradycją języków słowiańskich. Jako zagorzały czechofil - w stylu Mariusza Szczygła! - ze słowotwórczą zazdrością patrzę więc na naszych sąsiadów z południa - i Czechów, i Słowaków, którzy używają wyłącznie form typu profesorka, docentka, doktorka, rektorka, dziekanka, reżyserka, dyrektorka, premierka, prezydentka (a także Catherine Deneuvova, Marlena Dietriechova _czy _Brigitte Bardotova!). Ale przecież i Niemcy, mówiący językiem nie do tego stopnia preferującym rodzajowość gramatyczną, w tego typu rzeczownikach konsekwentnie wykorzystują żeński przyrostek -in, _będący odpowiednikiem naszego -_ka (z _Kanzlerin Angelą Merkel _na czele!).

U nas od kilkudziesięciu lat trwa proces wycofywania z obiegu formalnych wykładników żeńskości -i w stosunku do nazwisk, i w stosunku do wyrazów pospolitych - zwłaszcza tych, które odnoszą się do funkcji, stanowisk prestiżowych. Od pewnego jednak czasu, pewnie trochę pod wpływem ruchów feministycznych, jakby odzyskiwały swą dawną moc żeńskie przyrostki, co ja - powtórzę - witam z historycznojęzykowo-funkcjonalną satysfakcją. Owa biskupka _z przytoczonego fragmentu prasowego jest niewątpliwie potwierdzeniem tej aprobowanej przeze mnie tendencji, choć pewnie większą liczbę zwolenników ma ciągle u nas _protestancka biskup.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska