Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Miodek: Mnie to przeszkadza, i to bardzo!

Jan Miodek
Mikołaj Nowacki
Żali się pewna pani na swego męża pochodzącego z północno-wschodnich obrzeży naszego kraju, że ten potwornie nadużywa przyimka dla, że powie np. "dla mnie się to należy" - tak jak i ja wysłuchałem niedawno temu reportażu radiowego z tamtych stron i strasznie mi w uchu zazgrzytała konstrukcja "dla mnie to nie przeszkadza".

Oczywiście, status form poprawnych mają zdania mnie się to należy, mnie to nie przeszkadza, a wypowiedzi z owym _dla - _nomen omen - bardzo mi przeszkadzają w odbiorze takich czy innych treści, co wyraziłem już w tytule dzisiejszego odcinka.

Przy tej okazji wyznam jednak, że stokrotnie bardziej irytuje mnie zwyczaj umieszczania na początku zdań krótkiego zaimka mi, co od paru lat stało się w Polsce zjawiskiem wręcz epidemicznym. Przecież jestem przekonany, że co najmniej połowa rodaków zżymających się na przytoczone na początku zdania z przyimkiem dla, nadużywanym w tamtym regionie niewątpliwie pod wpływem języków ruskich, poprawiłaby je na syntagmy "mi się to należy" i "mi to nie przeszkadza"!!! A ja, kiedy je słyszę, dostaję gęsiej skórki i wyzywam rodaków od bezsłuchowców.

No bo jak można nie słyszeć, że krótkie zaimki mi, ci, cię, go, mu _same dla siebie akcentu zyskać nie mogą, że tworzą jeden zestrój z wyrazami poprzedzającymi: _PO-daj mi, DA-ję ci, KO-cham cię, WI-dzę go, U-faj mu (a nie: "po-DAJ-mi", "da-JĘ-ci", "ko-CHAM-cię", "wi-DZĘ-go, "u-FAJ-mu"), więc skoro pierwszy wyraz w zdaniu jest zawsze pod przyciskiem, to nie można w tym miejscu kłaść form ex definitione bezakcentowych!

Ponieważ historycznie ruchome końcówki czasu przeszłego -m, -ś, -śmy, -ście (ja to zrobiłem - jam to zrobił, ty to zobaczyłeś - tyś to zobaczył, dobrze zagraliśmy - dobrześmy zagrali, ładnie zaśpiewaliście - ładnieście zaśpiewali) stają się coraz bardziej zrośnięte z czasownikami (w 1. osobie liczby poj. to się już właściwie dokonało; kto dziś jeszcze używa konstrukcji typu jam to zrobił?!), rodacy także coraz częściej nie wyczuwają, że w pierwszej i drugiej osobie liczby mnogiej mają one identyczny status jak zaimki _mi, ci, cię, go, mu, _czyli też nie decydują o miejscu akcentu, ale tworzą jeden zestrój z formą poprzedzającą: _za-GRA-li-śmy, zro-BI-li-śmy, za-śpie-WA-li-ście, prze-czy-TA-li-ście. _Niestety, i w ustach elit, i najmłodszych użytkowników polszczyzny są to często brzmienia "za-gra-LI-śmy", "zro-bi-LI-śmy", "za-śpie-wa-LI-ście", "prze-czy-ta-LI-ście".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jan Miodek: Mnie to przeszkadza, i to bardzo! - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska