Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Miodek: Inżynierowie i bohaterzy

Jan Miodek
Mikołaj Nowacki
W czasie pewnej uroczystości akademickiej zwróciłem się do audytorium ze słowami: "Szanowni państwo inżynierowie - bohaterzy dzisiejszej uroczystości", raz wykorzystując w mianowniku liczby mnogiej osobowych rzeczowników twardotematowych końcówkę "-owie" i raz końcówkę "-y". Od razu po wykładzie skierowano do mnie mnóstwo pytań na ten temat.

Długowiekowy zwyczaj polszczyzny pozwala w tym przypadku gramatycznym na wariantywne posługiwanie się postaciami z wygłosowymi "-i", "-y" albo "-owie" wielu rzeczowników: profesorzy - profesorowie, ambasadorzy - ambasadorowie, senatorzy - senatorowie, geolodzy - geologowie, psycholodzy - psychologowie, Norwedzy - Norwegowie. _Do tego ciągu dołączają użyte przeze mnie pluralne mianowniki: _inżynierzy _albo _inżynierowie, bohaterzy _albo _bohaterowie: "Inżynierowie dusz ludzkich" (Stalin na spotkaniu z literatami w r. 1932), "Inżynierzy zawsze budzili mój szacunek" (ze współczesnego wywiadu prasowego),_"Niech żyją polscy _bohaterowie" (Maurycy Gosławski 1802-1834), "Bohaterowie są zmęczeni" (tytuł filmu z r. 1955), "A oto _bohaterzy _dzisiejszego spotkania" (współczesna relacja telewizyjna z meczu piłkarskiego). Nie popełniłem więc błędu ani w pierwszej formie, ani w drugiej. A dlaczego je fleksyjnie zróżnicowałem? - Zrobiłem to w pełni świadomie!

Otóż w wypadku form z równorzędnymi gramatycznie końcówkami "-i", "-y" i "-owie" warto wziąć też pod uwagę kryterium estetyczne. Oto np. rzeczownik pedagog. _Wszystkie słowniki informują o jednakowo poprawnych brzmieniach _pedagodzy _i _pedagogowie. _A przecież zawsze wybiorę to pierwsze, bo jest ładniejsze fonetycznie, bo nie ma w nim "gulgoczącego", powtarzającego się "-go-" z postaci _pedagogowie. _Sytuacja odwrotna zachodzi w _inżynierach: _tu powtarzający się dźwięk "ż" mamy w mianownikowym pluralnym _inżynierzy - _dlatego zawsze wybieram wariant _inżynierowie. _Zrobiłem tak też w czasie przywołanego na początku wykładu. By zaś całe wypowiedzenia fleksyjnie - a także stylistycznie - zróżnicować, od _bohatera _utworzyłem mianownik liczby mnogiej _bohaterzy.

Powie mi ktoś może teraz, że brzmienia z wygłosowym -owie są dostojniejsze. Z takim odczuciem można się do pewnego stopnia zgodzić. Bardzo jednak je relatywizuje zupełny brak konsekwencji w tym zakresie. Weźmy np. rzeczownik prezydent - _określenie najwyższej godności w państwie: zwyczaj utrwalił wyłączną postać pluralną _prezydenci. _To samo z _premierem: _tylko _premierzy. _Tymczasem niższy dyplomatyczną rangą _minister _może mieć wprawdzie w mianowniku liczby mnogiej obie postacie, czyli _ministrzy _i _ministrowie, _ale__w praktyce używa się tylko brzmienia z "-owie". Od _ambasadora _urabia się mniej więcej jednakowo często postacie _ambasadorzy _i _ambasadorowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jan Miodek: Inżynierowie i bohaterzy - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska