Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak nie dać się oszukać? W sobotę notariusze będą doradzać za darmo

Marcin Rybak
Warto poradzić się notariusza, jak się zachować, żeby nie stracić dorobku całego życia, zawierając niekorzystną umowę
Warto poradzić się notariusza, jak się zachować, żeby nie stracić dorobku całego życia, zawierając niekorzystną umowę Mikołaj Suchan/Polskapresse
To nie żarty. Wiele jest przykładów, że ludzie lekkomyślnie zawierzają oszustom, tracą majątek, mieszkanie albo wartościową nieruchomość. Warto się dowiedzieć, czego powinniśmy oczekiwać od notariusza, gdy przyjdziemy do niego podpisać umowę.

Co roku notariusze organizują dni otwarte. W sobotę będą udzielać porad w budynku Starej Giełdy przy pl. Solnym 16 we Wrocławiu (godz. 10-16).

Tym razem będą czekać zwłaszcza na starsze osoby. Notariusze przygotowani są, by rozmawiać o tym, jak odpowiednio zabezpieczyć się na "jesień życia". O umowach, na podstawie których przekazujemy komuś dom albo mieszkanie w zanim za dożywotnią opiekę, rentę. O tym, jaką umowę najlepiej podpisać i jak dobrze zabezpieczyć swoje interesy.

Notariusze będą też przestrzegać przed pochopnym braniem pożyczek od nieznanych osób. Szczególnie pożyczek, których zabezpieczeniem jest dom, mieszkanie czy nieruchomość. - Obserwujemy niebezpieczne zjawisko. Ofiarami działań przestępczych padają ludzie starsi, nieporadni - mówi prezes Izby Notarialnej we Wrocławiu Lech Borzemski.

Bardzo często przestępcy wykorzystują tzw. przewłaszczenie na zabezpieczenie. W "Gazecie Wrocławskiej" opisaliśmy wiele historii, w których tego typu pożyczki kończyły się utratą całego majątku.

Takich pożyczek nie udzielają banki, lecz lichwiarze. Często wiedzą, że pożyczają komuś, kto nie ma szans na oddanie pieniędzy z odsetkami. W momencie udzielenia pożyczki starsza osoba "przewłaszcza" mieszkanie albo inną nieruchomość. Czyli ten, kto pożyczył pieniądze, staje się właścicielem. Z umowy wynika, że odda nam własność, gdy my oddamy pieniądze. Jednak wystarczy spóźnić się zaledwie jeden dzień i już nie mamy szans na odzyskanie majątku!

Zazwyczaj wartość mieszkania czy domu jest znacznie wyższa od kwoty pożyczki, nawet z lichwiarskimi odsetkami. Teoretycznie lichwiarz po zabraniu nam domu czy ziemi powinien oddać różnicę między jej wartością a kwotą pożyczki. Tak się nie dzieje. On ma czas i pieniądze, by toczyć wieloletni sądowy spór.

Warto porozmawiać z notariuszami, jak mądrze korzystać z instytucji "przewłaszczenia" - jeżeli w ogóle korzystać. Warto porozmawiać, czego oczekiwać, gdy już przyjdziemy do notariusza zawierać umowę. Czy może on - po przeczytaniu projektu takiej umowy - zaproponować jakieś poprawki, żeby lepiej nas chroniła. Na wypadek różnych nieprzewidzianych sytuacji.

Oczywiście, notariusze będą odpowiadać też na inne pytania, np. dotyczące spadków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska