Poniżej prezentujemy całość listu, jaki otrzymaliśmy dziś od Czytelnika:
Nazywam się Andrzej Góral i kontaktuję się z Państwem w sprawie porannego wykolejenia tramwaju na placu Strzegomskim.
Tym feralnym tramwajem jechała dzisiaj do szkoły moja 12-letnia córka. Jesteśmy po wizycie w szpitalu, bo córka uderzyła się w głowę, gdy szarpnęło wagonem. Trochę narzekała na ból, jednak na szczęście nic się nie stało. Jest jednak przestraszona do teraz, mogło się przecież stać coś o wiele gorszego. Boimy się o nasze zdrowie i bezpieczeństwo... Jak nasze dzieci mają jeździć tramwajami, skoro we Wrocławiu jest coraz więcej wykolejeń?
CZYTAJ: Tramwaj wykoleił się na pl. Strzegomskim. Ludzie czekają na mrozie
Jestem dosłownie przerażony tym, jak wygląda utrzymanie infrastruktury tramwajowej we Wrocławiu. Wszystko rozbija się oczywiście o pieniądze. Wrocław w 2017 roku na utrzymanie infrastruktury przeznaczył zaledwie 3,5 mln zł, podczas gdy np. Poznań przeznaczył ponad 20 mln! To jest po prostu niepojęte, że władze miasta organizują imprezy i stawiają pomniki, a oszczędzają na naszym bezpieczeństwie.
Niech Państwo zajmą się tym tematem, bo sprawa wygląda coraz poważniej. Strach jeździć tramwajami, ktoś w końcu straci zdrowie albo życie!
Przesyłam Państwu zdjęcie tego, jak wygląda tor w miejscu wykolejenia. To cud, że tramwaje w ogóle po tym jeżdżą."
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?