Jak dawniej jeździliśmy po Wrocławiu? Zobacz galerię starych zdjęć wrocławskich tramwajów i autobusów, przystanków komunikacji miejskiej
Często narzekamy na wrocławską komunikację zbiorową: bo tramwaje rzadko jeżdżą, bo korki, bo tłok, bo... Nie zmienia to faktu, że nadal większość wrocławian porusza się miejskimi autobusami i tramwajami. Zobaczmy więc, jak jeździliśmy po mieście kilkadziesiąt lat temu. W czasach, kiedy bilety kupowało się u konduktora, a wprowadzenie biletowych automatów w tramwajach i autobusach było prawdziwą rewolucją techniczną. Automaty psuły się często, trzeba było mieć bilon, żeby z nich skorzystać, ale czuliśmy się prawie jak na "zgniłym Zachodzie" naciskając czerwony przycisk, by odebrać swój bilet od automatycznego konduktora.
Zmieniły się przystanki, wiaty tramwajowe, wozy jeżdżące po Wrocławiu w latach 70. XX wieku są już traktowane jak obiekty muzealne. Nie mieniło się jedno: narzekania pasażerów i częste (zdaniem wrocławian zbyt częste) remonty komunikacyjne.