Jak 2015 rok uderzy nas po kieszeniach. Zobacz, co zdrożeje a na czym oszczędzisz

Wnioski nie napawają optymizmem. W przyszłym roku wyższe rachunki zapłacimy nie tylko za prąd, gaz, wodę i odprowadzanie ścieków, ale również za ogrzewanie. Pocieszeniem może być jedynie to, że skala tych podwyżek nie będzie zbyt duża.

Sporo podrożeją, nawet o 50 procent, ceny samochodowych polis OC. Więcej trzeba będzie zapłacić również za egzamin na prawo jazdy. Przede wszystkim podrożeją jednak usługi.
Te ostatnie głównie dlatego, że w 2015 roku lekarze, dentyści, fryzjerzy, kosmetyczki, ale także np. mechanicy samochodowi i wulkanizatorzy będą musieli używać kas fiskalnych bez względu na osiągane w firmie obroty.

Więcej wydadzą również palacze, i to bez względu na to, czy zamierzają kupować gotowe papierosy, czy też będą je skręcać samodzielnie z zakupionego w paczkach tytoniu. A to wszystko, co ciekawe, przy niezmienionej akcyzie na wszelkie wyroby tytoniowe.

A dobre wiadomości? Będziemy mieć wyższe wynagrodzenie minimalne, które wzrośnie do 1750 zł brutto, czyli o 70 zł. To oznacza jednak również wzrost kosztów pracy, co może z kolei spowodować wzrost cen towarów i usług, których nikt wcześniej się nie spodziewał.

Iskierka nadziei płynie z przemysłu spożywczego. Z powodu likwidacji kwot mlecznych mleko popłynie szerokim strumieniem, obniżając przy okazji ceny wszelkich produktów pochodnych. Wszystko wskazuje również na to, że tańszy będzie cukier, a być może również makaron, mięso, drób, warzywa oraz owoce.
Taniej zrobimy w 2015 roku zakupy w sklepie spożywczym i warzywniaku, a najniższa płaca wzrośnie do 1750 zł brutto. I to koniec dobrych wiadomości.
Ceny RTV AGD, energii, wody, biletów komunikacji publicznej i używek pójdą w górę albo pozostaną na tym samym poziomie.

Prąd w górę
Maciej Bardo, prezes Urzędu Regulacji Energetyki, zatwierdził 16 grudnia taryfy, które wejdą w życie z początkiem stycznia. Oznaczają średni wzrost płatności o około 1-2 zł miesięcznie za prąd i w wypadku odbiorców przyłączonych do sieci Tauron ok. 1,60 zł miesięcznie kosztów dystrybucji.
Wzrost stawek dystrybucyjnych, jak poinformował URE, wynika między innymi z potrzeby zwiększenia nakładów inwestycyjnych. Prąd podrożeje z kolei dlatego, że z roku na rok dystrybutorzy mają obowiązek zakupu większej ilości tzw. energii kolorowej (m.in. energia "zielona", energia z kogeneracji).

Gaz nie będzie tańszy
To nie wszystko. Mimo że ceny gazu od stycznia spadną, to nasze rachunki nie zmaleją, bo rośnie - tak jak w przypadku prądu - opłata dystrybucyjna. W efekcie będzie dobrze, jeśli w ogóle uda się utrzymać opłaty na tegorocznym poziomie.

Co z wodą?
Miejskie wodociągi w swojej cenie muszą zmieścić między innymi  koszty utrzymania i eksploatacji sieci, opłaty i podatki, odsetki od zaciągniętych kredytów oraz marżę własną (około 2-3 procent). Dlatego w wielu miastach kraju już zapowiedziano zatwierdzenie przez rady miejskie nowych - dodajmy - wyższych taryf.

Droższe OC i prawo jazdy 
Kto ma do zapłacenia OC w kwietniu, lepiej niech zapłaci za nie już w marcu. Może zaoszczędzić sporo pieniędzy. Ceny polis OC dla kierowców od drugiego kwartału mogą wzrosnąć nawet o 50 procent.
Powodem są nowe wytyczne Komisji Nadzoru Finansowego, przyjęte jednogłośnie 16 grudnia, które zmuszą ubezpieczycieli do wypłacania pełnych odszkodowań. Ich zaniżanie, jak to ma często miejsce dzisiaj, towarzystwom z powodu wysokich kar się nie opłaci.

Jednocześnie za wyższą składkę poszkodowany będzie miał prawo oczekiwać: wyliczenia odszkodowania według cen dostępnych nowych części. Jeśli kierowca nie potrafi znaleźć warsztatu, który naprawi mu auto za wypłacone pieniądze, ubezpieczyciel będzie miał obowiązek wskazać warsztat, który to zrobi w miejscu zamieszkania poszkodowanego.
W odszkodowaniu musi być brana pod uwagę rekompensata za utratę wartości auta, spowodowaną uszkodzeniami. Na czas naprawy należeć się będzie automatycznie auto zastępcze.
Niezależnie od KNF podwyżkę cen OC może spowodować też od 2015 r. obowiązek rejestrowania aut z kierownicą po prawej stronie.
Uzyskanie prawa jazdy też będzie droższe za sprawą nowych przepisów, zobowiązu-jących do zdania egzaminu z ekojazdy, co wymusi wykupienie dodatkowych godzin od szkół nauki jazdy. Mówi się o podwyżce ceny egzaminu państwowego nawet do 300 zł.

RTV AGD
Droższy będzie w przyszłym roku też sprzęt RTV AGD. W życie wchodzi bowiem nowa ustawa konsumencka, która nakłada nowe obowiązki na firmy i prawa dla konsumentów. Chodzi między innymi o zapis, w myśl którego kupujący ma prawo do automatycznego zwrotu pieniędzy za zakupione urządzenie, jeśli w ciągu dwóch lat od zakupu popsuje się ono więcej niż jeden raz.
Tytoń i alkohol  dadzą po kieszeni

Palacze już we wrześniu usłyszeli od ministra finansów Mateusza Szczurka, że po raz pierwszy od wejścia Polski do Unii Europejskiej nie wzrośnie akcyza na wyroby tytoniowe. Stąd mógł płynąć prosty wniosek - papierosy nie zdrożeją.

Okazuje się jednak, że choć formalnie akcyza pozostanie na niezmienionym poziomie, to jednak z powodu zmian w przepisach, mających na celu likwidację szarej strefy, cena paczki papierosów z najniższej półki wzrośnie o około 20-30 groszy, a papierosów klasy premium nawet o 40-50 groszy za jedną paczkę.
Ceny alkoholu się nie zmienią i pozostaną na tym samym poziomie. Dlaczego tak się stanie? Okazuje się, że Ostatnia podwyżka akcyzy o 15 procent w styczniu ubiegłego roku spowodowała spadek sprzedaży o 6 procent.

Artykuły spożywcze
Trendy cenowe napawają optymizmem. Z powodu likwidacji kwot mlecznych, mleko popłynie szerokim strumieniem obniżając też ceny produktów pochodnych. Tańszy ma być też cukier, a ceny chleba, makaronów i ciast mają utrzymać się na niezmienionym poziomie, podobnie jak ceny mięsa i drobiu. Jeśli urodzaj warzyw i owoców będzie na tegorocznym poziomie, można się spodziewać dalszej obniżki cen tych produktów, głównie za sprawą rosyjskiego embarga. Miłośnicy czekolady powinni jednak już robić zapasy. Podrożeje, z powodu słabych zbiorów kakao.

Sławomir Cichy