Układanie list Platformy Obywatelskiej budzi wielkie emocje w całym kraju, głównie za sprawą liderów list, ponieważ na jedynkach można zobaczyć bohaterów afery podsłuchowej. Jedynką w Sieradzu jest były minister sportu Andrzej Biernat, którego oświadczenia majątkowe sprawdza CBA. W Łodzi listę otwiera były minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk, który odszedł z rządu, po tym jak padło na niego podejrzenie, że ma nielegalne pozwolenie na broń. Jedynką w Katowicach jest były wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz, a w Szczecinie były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz.
Osoby te odeszły z rządu, po to, żeby nie być dla niego obciążeniem. Teraz mają być lokomotywami wyborczymi PO. Wiele osób krytykowało postawę polityków PO i uważało, że listy z takimi liderami mogą osłabić tylko partię.
Premier Ewa Kopacz na zarządzie krajowym PO zapowiedziała zmiany liderów list. Wszystko będzie jasne w piątek. Nieoficjalnie mówi się, że premier postanowi, że liderzy regionów nie będą otwierali list. Jeżeli tak się stanie, to jedynki mieć nie będzie też Jacek Protasiewicz, szef dolnośląskich struktur PO.
Kto mógłby go zastąpić? Ponownie pojawiły się plotki, że miejsce Protasiewicza zajmie Tomasz Siemoniak, wicepremier, minister obrony narodowej (mimo że podczas wyjazdowego posiedzenia rządu we Wrocławiu mówiło się, że Siemoniak wystartuj z innego okręgu). Niektórzy powtarzają, że listę mogłaby otworzyć, prof. Alicja Chybicka, która na razie znalazła się na liście do Senatu. Jak się nieoficjalnie dowiedział portal GazetaWroclawska.pl padł także pomysł, żeby Grzegorz Schetyna startował z innego okręgu niż legnicko-jeleniogórski. Jego współpracownicy mówią jednak, że to na razie propozycja i nic nie jest jeszcze przesądzone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?