Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ireneusz Mamrot trenerem Jagiellonii Białystok

Piotr Janas, TD
Fot. www.chrobry-glogow.pl
Prowadzący dotychczas pierwszoligowego Chrobrego Głogów trener Ireneusz Mamrot został nowym szkoleniowcem Jagiellonii Białystok.

Mamrot to najdłużej pracujący w jednym klubie na szczeblu centralnym trener w Polsce. Chrobrego objął w 2010 roku i przeszedł z nim długą drogę z III do I ligi. W zakończonym niedawno sezonie Nice 1 ligi „pomarańczowo-czarni” zajęli 12. miejsce w tabeli.

Mamrot wielokrotnie był łączony ze Śląskiem Wrocław, ale ostatecznie - jak sam twierdzi - nigdy nie dostał konkretnej oferty z WKS-u. Okazję do wykazania się w LOTTO Ekstraklasie dostanie za to w Białymstoku, gdzie zastąpi Michała Probierza (wedle niektórych informacji Probierz może niedługo wylądować... we Wrocławiu). Warto dodać, że Jagiellonia to świeżo upieczony wicemistrz Polski, więc poza rywalizacją ligową Mamrot poza także smak zmagań w europejskich pucharach.

- Nazwisko Ireneusza Mamrota nie było wymieniane w gronie faworytów do objęcia naszego zespołu, ale sprawdziłem jak wyglądają jego zajęcia, jakim jest trenerem i ogólnie człowiekiem. Uważam, że sprawdzi się w Ekstraklasie - komentuje tę decyzję prezes „Jagi” Cezary Kulesza.

Co ciekawe, urodzony w Trzebnicy 46-latek niedawno przedłużył kontrakt z Chrobrym, ale w poniedziałek klub z Dolnego Śląska poinformował o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron, na prośbę trenera.

- To co w tym momencie dzieje się wokół mojej osoby to jest dosłownie masakra. Mam chyba ze 30 nieodebranych połączeń - powiedział nam nieco zagubiony w nowej rzeczywistości trener Mamrot.

- O zainteresowaniu ze strony Jagiellonii dowiedziałem się dwa dni temu i od tej chwili wszystko stanęło na głowie. Nie ukrywam, że nie łatwo było mi podjąć decyzję o odejściu z Chrobrego, dyrektor klubu Zbigniew Prejs początkowo także nie bardzo chciał mnie puścić, ale wszystko zakończyło się pomyślnie. W Białymstoku podpisałem roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy - dodał po chwili.

W Głogowie nie wszystkim ten ruch się spodobał, zwłaszcza kibicom. Niemniej zawsze zarówno piłkarze jak i trener mieli tam dżentelmeńską umowę z zarządem, na mocy której w przypadku ofert z klubów najwyższej klasy rozgrywkowej nikt im nie stawał na drodze do kariery.

Na giełdzie nie pojawiły się jeszcze nazwiska trenerów, którzy mogliby zastąpić Mamrota w Głogowie. Sytuacja „pomarańczowo-czarnych” jest tym trudniejsza, że Mamrot niejednokrotnie sam rozmawiał z piłkarzami, którzy mieliby wzmocnić Chrobrego. Poszukiwania nowego szkoleniowca są więc teraz dla dyrektora Prejsa sprawą absolutnie priorytetową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska