Szkoleniowiec pierwszoligowego Chrobrego śrubuje rekord długości pracy w jednym klubie. W czwartek, 10 marca przedłużył wygasający w czerwcu kontrakt z klubem z Wita Stwosza o kolejny rok.
- Rozmowy z trenerem rozpoczęliśmy już jesienią. Ufamy sobie, a do tego była wola współpracy i dalszego rozwoju klubu z obu stron, więc wszystko przyszło bardzo naturalnie i sfinalizowaliśmy umowę - mówi dyrektor sportowy Chrobrego Zbigniew Prejs.
Właśnie rozwój klubu i brak chwili regresu w ostatnich pięciu latach skłoniły Ireneusza Mamrota do parafowania nowej umowy. - Nawet jeśli po awansie do drugiej ligi od razu nie zrobiliśmy kolejnego kroku, to przynajmniej utrzymywaliśmy poziom. Fajnie, jakby podobnie stało się w pierwszej lidze. W pierwszym sezonie po wielkich trudach utrzymaliśmy się, teraz powoli krzepniemy w tej rywalizacji, więc dobrze byłoby zrobić w przyszłym roku kolejny krok - twierdzi I. Mamrot.
Będzie nim walka o awans do ekstraklasy, ale by tak się stało, po sezonie włodarzy i trenera będzie czekała ciężka praca. - Podpisałem kontrakt, by dać chłopakom znak, że myślę o Chrobrym długofalowo, a nie tylko o tym, co jest teraz. Mam nadzieję, że trzon drużyny, te dziewięćdziesiąt procent zostanie z nami na kolejny sezon, a do tego sprowadzimy dwóch wartościowych piłkarzy. Czeka nas ciężka praca, bo kilku z naszych już jest w notesach trenerów z ekstraklasy - zaznacza I. Mamrot.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?