InfoWuWA to nie tylko kawiarnia, ale też (albo może raczej przede wszystkim) punkt informacji o osiedlu WuWA. Osiedle powstało w 1929 roku między dzisiejszymi ulicami Wróblewskiego, Tramwajową, Dembowskiego, Zielonego Dębu i Kopernika. Miało być wzorcowym osiedlem, przygotowanym jako wystawa dla architektów. Inicjatorem wybudowania takiego osiedla była Śląska Sekcja Werkbundu, która współpracowała przy tym z władzami miejskimi. Chodziło o stworzenie małych i średnich mieszkań, które wtedy miały tak ogromne społeczne znaczenie. Miejsce przyciągało artystów, mieszkali tu m.in. Günter Grundmann i rzeźbiarz Robert Bednorz.
Teraz miasto chce rozpowszechniać wiedzę na temat tej części Wrocławia. Części, którą doceniają również miłośnicy architektury. Gdy rozmawialiśmy dzisiaj z wrocławianami, wielu z nich podkreślało znaczenie architektoniczne tego miejsca i wspominało, że sami uczestniczyli w wycieczkach śladami modernizmu, które prowadziły właśnie tutaj.
- To finalny punkt działania miasta w celu rewitalizacji tej przestrzeni. Działalnością towarzyszącą, taką, która ma utrzymywać to miejsce, jest kawiarnia. Będziemy serwować ciasta, kanapki, kawę z ekspresu i różne inne napoje - mówi Agata Sikora-Jańska, wynajmująca ten lokal od gminy.
W InfoWuWA można zjeść ciastko, napić się kawy, a oprócz tego otrzymać publikacje i mapki, obejrzeć prezentacje multimedialne, kupić książki i katalogi o architekturze modernizmu, zapoznać się z materiałami o pozostałych osiedlach Werkbundu, a także o związanych z nimi wydarzeniach kulturalnych i edukacyjnych.
- InfoWUWA jest jednym z działań miasta mających na celu upowszechnianie wiedzy o wartości modernistycznego osiedla WUWA. W tym celu parterowy pawilon przy galeriowcu poddany został gruntownemu remontowi, we wnętrzu zamontowano nowe wyposażenie, a na zadaszeniu pojawił się neon. Prowadzony tu jest nie tylko punkt informacyjny, ale też WUWAcafé. Mieszkańcy zyskają więc kolejne atrakcyjne miejsce spotkań - mówi Grażyna Adamczyk-Arns, prezes Wrocławskiej Rewitalizacji.
Dziś po raz pierwszy do InfoWUWA mogli zajrzeć wrocławianie. Przy nas wspominali czasy, kiedy zamiast do infopunktu można było tu przyjść do fryzjera.
- Był taki jeden szykowny starszy pan z szarmanckim, cieniusieńkim wąsikiem, zapuszczał stary tranzystor. Miał trochę inną orientację seksualną, więc podobało mu się, kiedy chłopaki przychodzili podstrzyc sobie boki. Podgwizdywał przy tym urocze stare szlagiery, nieraz przedwojenne. Właściwie nic się nie zmieniło, teraz będziemy tu przychodzić na kawkę i jestem z tego bardzo zadowolony - wspominał Mariusz Krajewski, mieszkaniec Sępolna i rezydent Czasoprzestrzeni na Tramwajowej. - Zresztą warto ludziom uświadomić, że jest coś takiego jak WuWa, przez wiele lat niedoceniana, trochę na uboczu, za to piękna architektonicznie.
Z nowego miejsca spotkań cieszy się również pani Olga.
- Dobrze, że to miejsce powstało. Brakuje dobrych miejsc z fajną kawą tutaj, a ta dzielnica jest wyjątkowa - mówi Olga Dokowicz, która mieszka na Tramwajowej. - Kiedy się tu wprowadziłam, nie zwracałam uwagi na architekturę. Teraz, po latach, doceniam.
W tygodniu infopunkt będzie działał w godz. 7.30 - 17.30, a w weekendy w godz. 11.00 - 19.00. Godziny otwarcia mogą jeszcze ulec zmianie.
Zobacz też
Najstarszy fryzjer we Wrocławiu, 93-letni pan Franciszek, idzie na emeryturę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?