Uraz Szczurowskiej nie jest groźny. Jej bark potrzebował odpoczynku i niewykluczone, że w tym tygodniu wróci do treningów. Tak czy inaczej - brakowało jej w Muszynie. Jej koleżanki robiły, co mogły. Niewiele brakowało, by doprowadziły w tak okrojonym składzie do tie-breaka. Impel miał bowiem w czwartej partii dwie piłki setowe, ale niestety żadnej nie wykorzystał.
Na ataku z konieczności zagrała Tamara Gałucha i trzeba powiedzieć, że poradziła sobie bardzo dobrze - zdobyła aż 25 punktów i była najlepiej punktującą zawodniczką meczu.
We Wrocławiu nadal poszukują nowej atakującej. Czasu jest coraz mniej, bo okienko transferowe kończy się 19 stycznia.
Kolejny mecz wrocławianki zagrają także na wyjeździe - 20 stycznia podejmie je PTPS Piła.
Liga Siatkówki Kobiet
Polski Cukier Muszynianka Muszyna - Impel Wrocław 3:1 (25:21, 25:18, 19:25, 28:26)
Muszynianka: Brzóska (16), Śmieszek (16, MVP), Savić (11), Wójcik (15), Flakus (14), Radenković (1), Medyńska (libero) i Bałdyga.
Impel: Nichol (5), Murek (9), Gałucha (20), Łozowska, Gierak (13), Chojnacka (13), Stenzel (libero) oraz Trojan (5).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?