Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga wyzwaniem, na które WKK jest przygotowany

Dawid Foltyniewicz
WKK Wrocław ma na koncie 13 mistrzostw Polski w kategoriach młodzieżowych, pięć srebrnych medali i dwa brązowe.
WKK Wrocław ma na koncie 13 mistrzostw Polski w kategoriach młodzieżowych, pięć srebrnych medali i dwa brązowe. Facebook.com/WKK Wrocław
WKK Wrocław do rozgrywek I ligi przystąpi pod hasłem „dbamy o rozwój”. Trener Tomasz Niedbalski w oparciu o kilku doświadczonych zawodników stworzył młody zespół, który posmakuje koszykówki na drugim szczeblu rozgrywkowym w Polsce.

Jak tłumaczą w WKK, starania o dziką kartę w I lidze na sezon 2018/19 wynikały z chęci stałego rozwoju. – Na tym szczeblu rywalizowaliśmy już w sezonie 2013/14. W porozumieniu ze sztabem szkoleniowym dokonaliśmy wówczas świadomego wyboru, że nie będziemy dalej walczyć na tak wysokim poziomie. Potrzebowaliśmy wtedy pewnej stabilizacji. Teraz chcemy pokazać, że WKK może być klubem nie tylko dobrze szkolącym młodzież, lecz potrafi również sięgać po wyższe cele – wyjaśnia prezes Przemysław Koelner.

Klub do swojej dyspozycji ma halę w kompleksie WKK Sport Center, w której rozgrywano m.in. zawody korfballu i unihokeja w ramach The World Games 2017. Obiekt posiada trzy pełnowymiarowe boiska do koszykówki. Na dwóch z nich mogą odbywać się mecze mistrzostw Europy do lat 20.

– Trenerzy i zawodnicy prosili o większe wyzwania, więc podejmujemy rękawicę. Ośrodki, które mają największe koszykarskie osiągnięcia, to Trójmiasto i Wrocław, bo jest tam spora konkurencja. Przekłada się to na rywalizację na boisku i podnosi poziom jednej i drugiej drużyny. Teraz, gdy będziemy występować w I lidze, Śląsk stawia sobie za cel awans do ekstraklasy. My będziemy ich gonić i jak pokazały turnieje towarzyskie (WKK w finale I Memoriału Adama Wójcika przegrał z WKS-em 76:93 – przyp. red.), nie jesteśmy chłopcami do bicia – przekonuje sternik WKK.

Młodzież we Wrocławiu będzie miała od kogo się uczyć

W najbliższym sezonie barw WKK będą bronić m.in. zawodnicy z przeszłością w PLK: Michał Jędrzejewski, Jakub Koelner, Damian Pieloch, Bartosz Ciechociński i Jakub Patoka. – To nazwiska, które powinny zagwarantować nam odpowiedni poziom sportowy – twierdzi trener Tomasz Niedbalski. – W pewnym momencie dopadła nas pewna stagnacja. Mamy świetny obiekt, zdobywamy medale młodzieżowych mistrzostw Polski... Tymczasem praktycznie wszystkie koszykarskie ośrodki mają II ligę. Młodzi zawodnicy zaczynali traktować nas jedynie jako przystanek, aby tu potrenować i nam podziękować. Naszym celem w I lidze jest powolne wprowadzanie młodych chłopaków do drużyny. Moi podopieczni to hardworkerzy, są głodni gry i zapewniam, że sprawimy niejedną niespodziankę – dodaje Niedbalski.

Jednym z liderów zespołu ma być jego kapitan i wychowanek WKK, wspomniany wcześniej Jakub Koelner. 25–latek w ubiegłym sezonie występował w PGE Turowie Zgorzelec, który z powodu długów wycofał się z Energa Basket Ligi. – Przede mną szansa, aby odbudować się po moich różnych życiowych perturbacjach. Wiem, że w WKK do moich zadań będzie należało m.in. pokazanie młodszym chłopakom, jak powinno się pracować, aby osiągnąć pewien poziom. Mamy tu świetne warunki do trenowania i sztab szkoleniowy, któremu w pełni ufam – mówi Koelner.

Pierwszym rywalem WKK będzie 6 października KS Księżak Syntex Łowicz. Derby Wrocławia zaplanowano natomiast na 15 grudnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska