Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Huragan Dorian dotrze do Polski? To możliwe. Co by to oznaczało?

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Huragan Dorian sieje spustoszenie
Huragan Dorian sieje spustoszenie Coast Guard Air Station Clearwater‎
Huragan Dorian już pociągnął za sobą 20 ofiar śmiertelnych, spowodował gigantyczne powodzie na Bahamach i poważnie zagraża dużej części USA. Czy jego skutki możemy odczuć także w Polsce? - Prawdopodobieństwo, że Dorian dotrze do Polski, jest bardzo małe - mówi dr Marek Błaś z Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery Uniwersytetu Wrocławskiego.

- Nawet jeżeli Dorian dotrze do Polski, to już oczywiście nie jako huragan, a zwykły niż - tłumaczy dr Marek Błaś. A to oznacza nic innego jak wzrost zachmurzenia, możliwość wystąpienia opadów oraz pojawienie się umiarkowanego wiatru, maksymalnie do 60 km/h.

Zdecydowana większość poprzednich cyklonów tropikalnych zanikała, przemieszczając się nad Oceanem Atlantyckim w umiarkowanych szerokościach geograficznych. Te, które dotarły nad Europę pojawiały się najczęściej nad Wielką Brytanią i Skandynawią.

Huragan Dorian dotarł na Bahamy w niedzielę i spowodował poważne zniszczenia. Zginęło wówczas 20 osób. Wiatr wiał wtedy z prędkością 290 km/h. Huragan to bardzo silny wiatr, osiągający prędkość większą niż 33 m/s (ok. 130 km/h) i mający siłę nie mniejszą niż 12 stopni w skali Beauforta.

W najbliższych dniach Dorian skieruje się na północny wschód, zagrażając stanom wschodniego wybrzeża USA. W czwartek, piątek i sobotę skutki huraganu będą odczuwały Filadelfia, Nowy Jork i Boston.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska