Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hobrecht - docenił go sam cesarz

Tomasz Targański
Urząd nadburmistrza Hobrecht pełnił przez 9 lat
Urząd nadburmistrza Hobrecht pełnił przez 9 lat Nadburmistrzowie i urzędnicy magistratu Wrocławia
Hobrecht zapisał się w pamięci miasta jako ten, dzięki któremu w sierpniu 1871 r. w kranach popłynęła bieżąca woda - pisze Tomasz Targański

Pamiątki związane z wrocławskimi nadburmistrzami rozsiane są po muzeach całej Europy. W Muzeum Miejskim, w sali poświęconej samorządowi w XIX wieku, wisi grafika przedstawiająca wrocławski ratusz. Wykonał ją znany rysownik Hugo Ulbrich na 80. urodziny Arthura Hobrechta, nadburmistrza w latach 1863 - 1872. Hobrecht był już wtedy na zasłużonej emeryturze, a grafika zawisła w jego podberlińskim domu.

- Urząd nadburmistrza pełnił przez 9 lat. Zapisał się jednak w rozwoju miasta. Szczególnie interesował się sprawami zaopatrzenia miasta w wodę - tłumaczy Halina Okólska z Muzeum Miejskiego.

Hobrecht należał do tych samorządowców, którzy odcisnęli trwałe piętna na rozwoju Wrocławia. Jego działalność została dostrzeżona i doceniona przez cesarza Wilhelma I i kanclerza Otto von Bismarcka.

Pochodził z Pomorza. Urodził się w 1824 roku w Kobierczycach, niedaleko Gdańska. Jako dziecka zamożnych ziemian studiował prawo na uniwersytecie w Królewcu, a następnie w Lipsku i Halle. Pracę w administracji państwowej rozpoczął w rejencji w Opolu. Kiedy zdał egzamin państwowy na asesora, pracował w Poznaniu. Pracował tam przez osiem lat, następnie przeniesiono go do Gliwic.
Przed objęciem funkcji nadburmistrza we Wrocławiu Hobrecht pełnił funkcję ministra spraw wewnętrznych w Berlinie. Sprawdził się na tym stanowisku, dlatego zyskał zaufanie rajców wrocławskich.

W protokole zgromadzenia Rady Miejskiej sporządzonym 12 lutego 1863 r. zawarta jest informacja o wyborze Arthura Hobrechta na szefa wrocławskiego magistratu. Pokonał on swojego poprzednika na tym stanowisku - Juliusa Elwangera - otrzymując 51 głosów na 91 możliwych.

Jego zaprzysiężenie odbyło się 15 września 1863 roku. W Sali Książęcej wrocławskiego ratusza. Po mszy odbyło się uroczyste posiedzenie rady w Gimnazjum św. Elżbiety, w czasie którego nadprezydent von Schleinitz odebrał od nowego nadburmistrza przysięgę na wierność królowi.
Na początku kadencji Hobrecht pokierował ukończeniem budowy nowego ratusza (dzisiejsze Sukiennice) i późniejszą przeprowadzką do nowego budynku biur magistrackich i rady miejskiej. Jego największym dokonaniem jest jednak zaopatrzenie mieszkańców w bieżącą wodę. Jesienią 1866 r. rozpoczęto budowę nowych wodociągów przy dzisiejszej ulicy Na Grobli.

- Woda popłynęła we wrocławskich kranach w sierpniu 1871 roku. Było to bardzo istotne, ponieważ wtedy na masową skalę powstawały całe kwartały zabudowy czynszowej na Starym Mieście, m.in. wzdłuż dzisiejszej trasy W-Z, ulicy Legnickiej, ul. Traugutta. Trzeba było tam doprowadzić wodę - mówi Halina Okólska.

Jego kadencja to czas, kiedy do nowych kwartałów doprowadzono oświetlenie gazowe. Wtedy kamienice czynszowe zaczęto oświetlać za pomocą gazu. Wybudowano wielką gazownię przy dzisiejszym pl. Powstańców Warszawy. Niestety, do dziś się nie zachowała.
Wyjątkowa skuteczność na stanowisku nadburmistrza skłoniła samego cesarza Wilhelma I do zaproszenia Hobrechta do Berlina. Wilhelm polecił jego kandydaturę radzie miejskiej Berlina. W 1872 roku Arthur Hobrecht został nadburmistrzem Berlina. Jednocześnie wrocławscy rajcy nadali mu tytuł honorowego obywatela miasta.

Ostatnią funkcją publiczną, jaką pełnił, był urząd ministra finansów. Kilka miesięcy później odszedł na emeryturę. Miał wtedy 55 lat. Ostatnie lata życia spędził w podberlińskiej wsi Lichterfelde. Artur Hobrecht zmarł w 1912 r. Wrocławscy radni upamiętnili go ulicą o nazwie Hobrechtufer - dzisiejsze Wybrzeże Ludwika Pasteura.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska