Odpowiedzi szuka reporter Gazety Wrocławskiej - Marcin Rybak.
Na to pytanie może odpowiedzieć Służba Celna, bo to ona - zgodnie z prawem - zajmuje się nielegalnym hazardem. Już zainteresowała się tematem. Dziś (wtorek, 12 lutego) w sali zabaw dla dzieci w Bielanach Wrocławskich było już trzech celników. Przyszli obejrzeć wskazany przez naszą Czytelniczkę automat. Popatrzyli, popytali jak działa, porobili zdjęcia.
Automat wskazany przez Czytelniczkę nazywa się "Slam A Winner". Jak mówi kierowniczka sali zabaw, Elżbieta Krupka, to automat zręcznościowy, nie hazardowy. Bo wygrana nie zależy od losu, a od zręczności gracza. Potwierdza to Ryszard Kusza z firmy Magic Play, która ustawia automaty do gier w salach zabaw Loopy's World.
Na czym polega zręczność? Ano na tym żeby w odpowiednim momencie uwolnić kulkę tak by spadła z góry na obracającą się tarczę z otworami i wpadła do otworu oznaczającego najwyższą wygraną. Maszyna drukuje kupony, które można zamieniać na nagrody.
- Nie jestem ekspertem w graniu na tym automacie ale na dziesięć prób na pewno w trzech albo czterech wygram - mówi Ryszard Kusza. Ale naszą uwagę zwrócił jeszcze jeden automat. Nazywa się "Speed Demon". Na pierwszy rzut oka wygląda jak pamiętany z dawnych lat "flipper".
Wystrzeliwujemy kulkę na obracającą się tarczę, tak by trafiła do odpowiedniego otworu. Później trzeba obserwować tablicę zapalającymi się i gasnącymi lampkami. Należy nacisnąć duży czerwony guzik w momencie gdy świeci się lampka oznaczająca wygraną. Tutaj wygrana - jak mówi Ryszard Kusza z Magic Play - zależy od zręczności i refleksu nie od losu. Jak mówi kierowniczka sali zabaw Elżbieta Krupka możliwość zbierania kuponów i zamiany ich na nagrody to dodatkowa atrakcja dla klientów. Coś w rodzaju - znanego z różnych firm - programu lojalnościowego. Bo ważność kuponu się nie przedawnia. Można je zbierać tak by uskładać sobie na bardziej wartościowe nagrody.
Czy więc nasza Czytelniczka niepotrzebnie się martwi? Wszystko zależy od tego jak na jej pytanie odpowiedzą celnicy. Co teraz będą robić? Niewykluczone, ze jeszcze raz, a może kilka razy pojawią się w sali zabaw na "eksperyment" czyli po prostu po to by sobie zagrać. Jeżeli nadal będą mieli wątpliwości poproszą firmę Magic Play o dokumentację wątpliwych urządzeń.
W ostateczności zabiorą taki automat i powołają eksperta, który orzeknie czy gra jest losowa czy zręcznościowa. W przypadku pierwszej odpowiedzi automat jest konfiskowany, a na organizatora takiej gry nakładana jest grzywna. W drugim, zostanie wydane potwierdzenie, że nielegalnego hazardu w sali zabaw dla dzieci nie było i nie ma.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?